Marzenia11 pisze:Milenie daje kreon 25000. Jest silniejszy i lepiej go toleruje i widze efekty. Naprawde polecam. Wszelkie weterynaryjne nie byly u niej skuteczne.
Marzenia11 ile dajesz tego Kreonu i w jakich odstępach?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Milenie daje kreon 25000. Jest silniejszy i lepiej go toleruje i widze efekty. Naprawde polecam. Wszelkie weterynaryjne nie byly u niej skuteczne.
makrzy pisze:Marzenia11 pisze:Milenie daje kreon 25000. Jest silniejszy i lepiej go toleruje i widze efekty. Naprawde polecam. Wszelkie weterynaryjne nie byly u niej skuteczne.
Marzenia11 ile dajesz tego Kreonu i w jakich odstępach?
makrzy pisze:Zaczynam się zastanawiać, czy ja jej nie "funduję" uporczywej terapii?![]()
Blue pisze:makrzy pisze:Zaczynam się zastanawiać, czy ja jej nie "funduję" uporczywej terapii?![]()
Ale skąd ten pomysł?![]()
Dlaczego "nic nie jest dobrze"?
Z tego co piszesz, a na tym się opieram - kotka ma bardzo dobry apetyt, poza okresem po jedzeniu gdy ma silny dyskomfort - czuje się całkiem ok?.
Usg coraz lepsze - obecne juz prawie idealne.
Blue pisze:Powiększone źrenice mogą być efektem opioidów - nie dostaje leku w tym czasie?
Blue pisze:To kot który właśnie walczy z ogólnoustrojową, bardzo specyficzną infekcją (pasożyt może być w wielu organach jednocześnie, umierając wydziela wiele drażniących substancji które mogą dawać odczyny).
Dostaje antybiotyk który może dawać objawy różne, często nieprzyjemne, sraczki po nim to naprawdę nic niezwykłego. Ale to trzeba po prostu przetrwać i tyle, potem się zregeneruje.
Blue pisze:Jeśli kotka kropelkuje - to kontakt z wetem jest konieczny, idealnie byłoby zbadać mocz jesli czasem wysika się więcej, trzeba omacac pęcherz czy jest pełen i kotka nie moze się wysikać (wtedy trzeba działać intensywnie i go odbarczyć) czy po prostu nieustannie czuje parcie. Klindamycyna marnie działa na drogi moczowe niestety - ale to nie musi być infekcja.
Może jest jej potrzebne po prostu coś rozkurczowego (może pomóc też na boleści po jedzeniu) i przepłukanie (kroplówka), jesli cewka jest drożna. Czasem/często przy podrażnieniach pęcherza na tle emocjonalnym to w zupełności wystarczy.
Na szczęście klindamycynę można łączyć z furaginą - ale byłabym ostrożna z samodzielnym podawaniem jakichkolwiek leków przy stosowaniu tego antybiotyku.
Blue pisze:Twoja wetka na obecnym etapie chce iść w diagnostykę w kierunku chłoniaka?
Skoro nie chce podać sterydu i mogłaby to zrobić dopiero gdyby zaprzestać diagnostyki w tym kierunku?
Nie piszę tego by podważać jej opinię, absolutnie - ciekawi mnie tylko jaki ona, jako wet ma pogląd na stan Toli i jakie ma plany na najbliższy czas jeśli nie nastąpi gwałtowna poprawa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Fishusui, Google [Bot] i 92 gości