Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Giardia +

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2023 21:31 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Marzenia11 pisze:Milenie daje kreon 25000. Jest silniejszy i lepiej go toleruje i widze efekty. Naprawde polecam. Wszelkie weterynaryjne nie byly u niej skuteczne.


Marzenia11 ile dajesz tego Kreonu i w jakich odstępach?

makrzy

 
Posty: 828
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw wrz 14, 2023 22:08 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

makrzy pisze:
Marzenia11 pisze:Milenie daje kreon 25000. Jest silniejszy i lepiej go toleruje i widze efekty. Naprawde polecam. Wszelkie weterynaryjne nie byly u niej skuteczne.


Marzenia11 ile dajesz tego Kreonu i w jakich odstępach?

Maks kapsulke dziennie do posilku. Tego nie mozna przedawkowac.
Edit: kapsulka na dzien , a nie do każdego posilku :)
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35180
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 15, 2023 6:46 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

makrzy pisze:Zaczynam się zastanawiać, czy ja jej nie "funduję" uporczywej terapii? :cry:


Ale skąd ten pomysł? 8O
Dlaczego "nic nie jest dobrze"?
Z tego co piszesz, a na tym się opieram - kotka ma bardzo dobry apetyt, poza okresem po jedzeniu gdy ma silny dyskomfort - czuje się całkiem ok?.
Usg coraz lepsze - obecne juz prawie idealne.

Powiększone źrenice mogą być efektem opioidów - nie dostaje leku w tym czasie?

To kot który właśnie walczy z ogólnoustrojową, bardzo specyficzną infekcją (pasożyt może być w wielu organach jednocześnie, umierając wydziela wiele drażniących substancji które mogą dawać odczyny).
Dostaje antybiotyk który może dawać objawy różne, często nieprzyjemne, sraczki po nim to naprawdę nic niezwykłego. Ale to trzeba po prostu przetrwać i tyle, potem się zregeneruje.

Jeśli kotka kropelkuje - to kontakt z wetem jest konieczny, idealnie byłoby zbadać mocz jesli czasem wysika się więcej, trzeba omacac pęcherz czy jest pełen i kotka nie moze się wysikać (wtedy trzeba działać intensywnie i go odbarczyć) czy po prostu nieustannie czuje parcie. Klindamycyna marnie działa na drogi moczowe niestety - ale to nie musi być infekcja.
Może jest jej potrzebne po prostu coś rozkurczowego (może pomóc też na boleści po jedzeniu) i przepłukanie (kroplówka), jesli cewka jest drożna. Czasem/często przy podrażnieniach pęcherza na tle emocjonalnym to w zupełności wystarczy.
Na szczęście klindamycynę można łączyć z furaginą - ale byłabym ostrożna z samodzielnym podawaniem jakichkolwiek leków przy stosowaniu tego antybiotyku.

Twoja wetka na obecnym etapie chce iść w diagnostykę w kierunku chłoniaka?
Skoro nie chce podać sterydu i mogłaby to zrobić dopiero gdyby zaprzestać diagnostyki w tym kierunku?
Nie piszę tego by podważać jej opinię, absolutnie - ciekawi mnie tylko jaki ona, jako wet ma pogląd na stan Toli i jakie ma plany na najbliższy czas jeśli nie nastąpi gwałtowna poprawa.

Blue

 
Posty: 22991
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt wrz 15, 2023 9:17 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Blue pisze:
makrzy pisze:Zaczynam się zastanawiać, czy ja jej nie "funduję" uporczywej terapii? :cry:


Ale skąd ten pomysł? 8O
Dlaczego "nic nie jest dobrze"?
Z tego co piszesz, a na tym się opieram - kotka ma bardzo dobry apetyt, poza okresem po jedzeniu gdy ma silny dyskomfort - czuje się całkiem ok?.
Usg coraz lepsze - obecne juz prawie idealne.


Blue jestem tym już bardzo zmęczona a jeszcze wcześnej ogarniałam zdrowotnie kocurka, który jest stabilny ale daleko mu do ideału. 2,5 m-ca wizyt w lecznicach zrobiło swoje, mój nastrój padł na twarz :oops:
Ciężko mi na nią patrzeć jak cierpi, może stąd takie czarne myśli :(

Apetyt ma na schwał, to fakt, tę ostatnią karmę wcina aż miło.
Muszę wydzielać, bo mam wrażenie, że zjadłaby słoik na jeden raz.
Dużo poleguje, czasem w nowych miejscach ale nie chowa się, mocno się wyciąga (mam wrażenie że jak jest na max wyciągnięta wtedy ją mniej boli).
Jak zgłodnieje, to biegiem prowadzi mnie do miski z podniesionym ogonkiem.
Zagląda przez okno, czasem zainteresuje się co robi braciszek.

Blue pisze:Powiększone źrenice mogą być efektem opioidów - nie dostaje leku w tym czasie?

Wczoraj dostała 50 mg Gabapentyny, może rzeczywiście po tym, będę obserwować

Blue pisze:To kot który właśnie walczy z ogólnoustrojową, bardzo specyficzną infekcją (pasożyt może być w wielu organach jednocześnie, umierając wydziela wiele drażniących substancji które mogą dawać odczyny).
Dostaje antybiotyk który może dawać objawy różne, często nieprzyjemne, sraczki po nim to naprawdę nic niezwykłego. Ale to trzeba po prostu przetrwać i tyle, potem się zregeneruje.


Optymizm i cierpliwość, zawsze mi tego brakowało, szczególnie optymizmu. Wszystko zawsze widzę w czarnych kolorach. Jak jest dobrze, to boję się, że może się coś złego podziać i tak w kółko :oops:

Blue pisze:Jeśli kotka kropelkuje - to kontakt z wetem jest konieczny, idealnie byłoby zbadać mocz jesli czasem wysika się więcej, trzeba omacac pęcherz czy jest pełen i kotka nie moze się wysikać (wtedy trzeba działać intensywnie i go odbarczyć) czy po prostu nieustannie czuje parcie. Klindamycyna marnie działa na drogi moczowe niestety - ale to nie musi być infekcja.
Może jest jej potrzebne po prostu coś rozkurczowego (może pomóc też na boleści po jedzeniu) i przepłukanie (kroplówka), jesli cewka jest drożna. Czasem/często przy podrażnieniach pęcherza na tle emocjonalnym to w zupełności wystarczy.
Na szczęście klindamycynę można łączyć z furaginą - ale byłabym ostrożna z samodzielnym podawaniem jakichkolwiek leków przy stosowaniu tego antybiotyku.

Już po pierwszej dawce Furaginy przestała kropelkować, obecnie było 4 razy na dobę, zbrylona kulka żwirku wielkości mandarynki, czyli tak jak zawsze :ok: Jutro mamy wizytę dietetyczną i wiem, że moja wetka będzie w tym czasie w lecznicy, więc ogarniemy i ten temat. Nie lubię sama decydować o leczeniu ale tym razem złamałam tę zasadę :(

Blue pisze:Twoja wetka na obecnym etapie chce iść w diagnostykę w kierunku chłoniaka?
Skoro nie chce podać sterydu i mogłaby to zrobić dopiero gdyby zaprzestać diagnostyki w tym kierunku?
Nie piszę tego by podważać jej opinię, absolutnie - ciekawi mnie tylko jaki ona, jako wet ma pogląd na stan Toli i jakie ma plany na najbliższy czas jeśli nie nastąpi gwałtowna poprawa.


Nie wiem jakie ma plany, dopytam i będę naciskać na wizycie w przyszłym tygodniu aby je sprecyzowała.

makrzy

 
Posty: 828
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Pt wrz 15, 2023 9:37 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

To jest Tola, moja maleńka, krucha dziewczynka

https://zapodaj.net/plik-Kdh91Hd09e

makrzy

 
Posty: 828
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob wrz 16, 2023 14:16 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Śliczna :1luvu: :201461 trzymam za nią kciuki.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 33594
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob wrz 16, 2023 15:09 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Śliczna i taka krucha, chudziutka... podobnie jak moja niunia... oby w końcu zaczęła przybierac na wadze - za zdrowie nieustająco cały czas :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35180
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 16, 2023 17:21 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

makrzy pisze:To jest Tola, moja maleńka, krucha dziewczynka

https://zapodaj.net/plik-Kdh91Hd09e

Jaka delikatna :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 56052
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 20, 2023 13:06 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Co u Was? :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35180
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw wrz 21, 2023 12:20 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Od środy zeszłego tygodnia, przez 4 dni była na CatzPlate gastro.
W sobotę mieliśmy konsultację z dietetykiem i od niedzieli od południa dostaje już mieszankę przygotowaną wg zaleceń lekarza weterynarii - dietetyka.
Jest to tzw pseudo Barf (gotowane)
Z dodatków tylko purre z dyni jako balast, tauryna, węglan wapnia i vit E.
Mięso z indyka albo z kurczaka (mamy super źródło).
Stolec 1 zwarty, rozpadający się na 2-3 kawałki, jeden raz na 18-22/24 godzin.
Zjada chętnie półtorej porcji :lol: przewidzianej dla niej na dobę.
Nie chcę dawać więcej, bo po jedzonku brzusio jeszcze boli ale wygląda, że boli mniej.
Dostaje tylko Gasprid 2 x 1/4 tabletki i Klindamycynę 2 x dziennie.
Odstawiliśmy wszystko inne, żeby jak najmniej podrażniać p/pokarmowy.
Polecono też odstawić Amylactiv Digest. Wg wetki ona ma na niego uczulenie.
Jak ktoś wchodził na jej zdjęcie to ten "brudny" pysio to nie koci trądzik a właśnie podrażnienie z enzymów.
https://zapodaj.net/plik-Kdh91Hd09e
Myślałam, że ona się nie domywa po mokrym (bo od małego bywało że jak się upaprała jakiś mokrym to miała problem z doczyszczeniem - musiałam domywać).
To rzeczywiście jest zaczerwienione :strach:
Wetka-dietetyk powiedziała odstawić bo amylactiv uczula stosunkowo często, gasprid prawie wcale (z jej doświadczenia).
Skoro pysio podrażniony od enzymów to przełyk pewnie też :strach: .
Przybrała na wadze 20 dkg :1luvu:
Plan:
do wtorku tylko gotowane wg rozpiski
we wtorek wizyta, badania krwi, usg
Dieta i dodatki będą rozszerzane wg tolerancji :ok:
Ostatnio edytowano Czw wrz 21, 2023 12:59 przez makrzy, łącznie edytowano 2 razy

makrzy

 
Posty: 828
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw wrz 21, 2023 12:47 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Super wieści, pomalutku do przodu :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 12804
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw wrz 21, 2023 16:26 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

Oby się wreszcie poprawiło! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 56052
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 25, 2023 11:58 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Zap. pęcherza!

makrzy, cały czas kciuki i dużo dobrych myśli dla Was.
SUper, że dietetyczka pomaga.

megan72

 
Posty: 3447
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon wrz 25, 2023 20:19 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Giardia +

Na sobotę mamy zaplanowane badania po 4 - ro tygodniowym leczeniu klindamycyną.
Badania krwi na poziom przeciwciał Toxo, usg i co tam jeszcze wetka uzna za stosowne.
Jest lepiej, chociaż do ideału jeszcze daleka droga.
Pytanie:
Jeśli po korzystnych wynikach będziemy mogli skończyć leczenie klindamycyną, rozpocząć terapię metronidazolem czy dać jej chwilę oddechu?
Dzisiaj z laboratorium felix dotarł wynik kału i okazało się, że:
Giargia + nieliczne

Dlaczego mam wątpliwości?
Bo Tola już bardzo protestuje przy podawaniu klindamycyny, każde podanie zaczyna być walką, część na kocie, część na podłodze...

Chciałabym dać jej trochę spokoju, jest już zmęczona tym leczeniem :(

makrzy

 
Posty: 828
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto wrz 26, 2023 1:34 Re: Szybka utrata wagi, brak diagnozy? Toxo! Giardia +

Nie umiem podpowiedzieć
Ale trzymamy kciuki za jak najlepsze samopoczucie

anka1515

 
Posty: 3791
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fishusui, Google [Bot] i 92 gości