Dalam info na lokalna grupe i zadzwonila znana juz mi p. Joanna (ktora poznalam przy okazji zbiorki na klatke-pulapke), ze jej marzeniem jest miec czarna kotke perska i ze ona ja chce
Kotka zostala w schronisku juz zoperowana, czeka ja jeszcze sterylka. Ma 6 lat i w schronisku, ze strachu, nie wychodzila spod poslania, nie jadla Od godziny kotka juz jest w swym nowym domu u p. Joanny, siedzi, poki co, za ksiazkami, a czeka ja jeszcze socjalizacja z 2 kotami
Powiedzcie cos wiecej o tym schorzeniu, skutecznosci operacji, ew. skutkach i problemach na przyszlosc. W necie nic nie znalazlam... a wiem, ze pare osob mialo do czynienia z tym schorzeniem. Podzielcie sie doswiadczeniem
P. Joanna bedzie czytac ten watek, podesle jej link







