Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

aga66 pisze:Czyli to na razie walka o mieszkanie a nie o przyzwoite warunki. Trzeba za wszelką cenę uzyskać umowę a dopiero potem próbować z remontem czy naprawą ogrzewania. Swoją drogą chyba wysoka jest ta kaucja.

Mieszkanie już mam ( ale bez umowy na mocy tzw. zasiedzenia) ale i tak chcę je zamienić na mniejsze.

jolabuk5 pisze:Bardzo wysoka jak za lokal bez ogrzewania i zagrzybiony!

Też tak uważam.

Cześć dziewczyny i kociaki

Jaką macie pogodę? Bo u mnie w sam raz czyli niezbyt gorąco

U nas tez chłodno, ale słoneczko świeci, więc może będzie cieplej. :ok:

jolabuk5 pisze:U nas tez chłodno, ale słoneczko świeci, więc może będzie cieplej.

U mnie też jest słońce ale go nie czuć.

Dziewczyny póki co zawczasu proszę o kciuki za zbója bo 9 września idzie( a raczej jedzie) na dodatkową wizytę. Póki co jest na domowej obserwacji .

Kciuki za Zbója! :ok:

jolabuk5 pisze:Kciuki za Zbója!

Przydadzą się i to mocno bo biedak wychodząc z domu źle stanął i oczywiście trzeba go nosić bo kuleje.

indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Kciuki za Zbója!

Przydadzą się i to mocno bo biedak wychodząc z domu źle stanął i oczywiście trzeba go nosić bo kuleje.

Aj, kolejna przypadłość... Zbóju, nie choruj tak ciągle! :ok:

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Kciuki za Zbója!

Przydadzą się i to mocno bo biedak wychodząc z domu źle stanął i oczywiście trzeba go nosić bo kuleje.

Aj, kolejna przypadłość... Zbóju, nie choruj tak ciągle!

Jolu zbój to urodzony " ciapciak" Z nim strach gdzieś dalej iść bo nigdy nie wiadomo co mu się stanie w łapki :strach:

Kciuki za Zbója!

U nas też pogoda w sam raz, wreszcie! Bez upału i bez ulewy

Nul pisze:Kciuki za Zbója!

U nas też pogoda w sam raz, wreszcie! Bez upału i bez ulewy

Ciesz się że nie miałaś ulewy bo u mnie znowu padało.

Czołem wszystkim

Mało co piszę ale to nie dlatego że nie mam o czym ale dlatego że próbuję wymyślić na czym tu oszczędzić na tą nieszczęsną kaucję za mieszkanie.

A z najnowszych nowinek :
przedwczoraj znowu byłam zła sama na siebie za brak telefonu przy tyłku ponieważ o 4 rano podczas długiego spaceru z psami spotkaliśmy młodego lisa

Przypuszczalnie ten sam lis kręcił się wczesnym rankiem koło mojego domu ponieważ koty nagle dostały amoku i zaczęły nagle syczeć w drugim pokoju.

Lisy potrafią na koty zapolować, także trzeba uważać na te wychodzące. Pozdrawiamy

aga66 pisze:Lisy potrafią na koty zapolować, także trzeba uważać na te wychodzące. Pozdrawiamy

Moi sąsiedzi wiedzą że tu krąży lis ale jednak wypuszczają swoje koty.
W sumie to jeden z sąsiadów poszedł po rozum i swojego kota wypuszcza tylko w dzień a na noc bierze do domu

jolabuk5 pisze:No właśnie, moje psy, z tego co pamiętam, też miały "domowe" jedzenie. Ale mięso chyba gotowane. Jednak jeśli Patmol karmi surowym, to widocznie można! Ważne, że jak się okazało, Zbójowi surowe nie zaszkodziło.

Oczywiście, że psy mogą jeść surowe mięso

Jest przecież BARF dla psów, i RAW dla psów.
Suplementowany inaczej niż dla kotów, i mięso stanowi chyba ok 60-70 % całości (niech mnie ktoś poprawi, jeśli inny %).
Ale jeśli jednorazowo pies zjadł, a nie ma przeciwwskazań zdrowotnych, to nie ma się o co martwić.
Moja Sunia po pierwszych 2 latach, kiedy jej gotowałam, tez jadła surowe...czyli przez 14 lat bo miała 16 jak zmarła.

Pirat i ferajna - szykujemy się do urlopu :)

Kto przegląda forum