Właśnie oprowadza wycieczkę, potem rodzice, potem Gina. Bardzo to wszystko razem trudne i Marysia jakąś nadludzką siłą daje radę.
A my trzymamy najmocniejsze kciuki za Ginusię

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Marysia bardzo się martwi, jesteśmy cały czas w kontakcie telefonicznym, mieszkamy niedaleko siebie.
Właśnie oprowadza wycieczkę, potem rodzice, potem Gina. Bardzo to wszystko razem trudne i Marysia jakąś nadludzką siłą daje radę.
A my trzymamy najmocniejsze kciuki za Ginusię.
MB&Ofelia pisze:Maryś, oczywiście zdrówka dla Giny, a dla ciebie tyle siły co ma ta baba z Podlasia![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości