Jak namówić TŻ-a na dokocenie ?? :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 29, 2005 7:14

to powyżej pisałam wczoraj :)
Obrazek
Tymon i Feta

Teso

 
Posty: 32
Od: Śro lip 20, 2005 7:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 29, 2005 7:14

Widzę,że się dziewczyny "skumały" :) Może coś z tego wyniknie dobrego?? :)

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 29, 2005 16:29

Pleiades pisze:Gosiak: dzięki, a możesz podać bliższe namiary na ten sklep.. ? Ja na Wildzie jestem z przymusu co 2 miesiące (PUP -_-;;; ) to bym wpadła po zapasy karmy.


Na 100% jest w "Gordonie", a trafisz do niego mijając Rynek Wildecki (po prawej stronie musisz do mieć, czyli tak, jakbyś szła od miasta). Za Rynkiem po lewej stronie ulicy jest pierogarnia, potem chyba dwie cukiernie i za tym wszystkim "Gordon i przyjaciele", tak mniej więcej na przeciwko sklepu mięsnego. Tam w okolicy jest jeszcze drugi sklep, też dość tani, na ul. Kilińskiego. Jak pójdziesz jeszcze kawałek prosto, to pierwsza lub druga ulica w prawo i po prawej jest ten drugi sklep, ale nie wiem, czy tam mają Acanę. Mam nadzieję, że trafisz :D

gosiak

 
Posty: 2832
Od: Nie kwi 03, 2005 13:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 30, 2005 6:40

Dziekuję bardzo, wiem mniej-więcej gdzie to jest, powinnam trafić :)

Teso: fajnie, że koty się dogadują :) Jakże bym chciała, aby moje dokocenie przebiegło bezproblemowo, również ze względu na kotkę, bo to ją chcę głównie uszczęśliwić.

Wyraźnie zauważam, że ten nasz biedny kot jest znudzony i sfrustrowany :( Stara się na siebie zwrócić naszą uwagę, ostatnio więcej atakuje nasze nogi. Pomysły na zabawę z nią już mi się kończą, czasem pomacham jej trochę laserkiem albo papierkiem na wędce, ale ona w te upały szybko się męczy i dyszy potem jak parowóz, a chciałaby biegać jeszcze, jeszcze... Gdyby był drugi kot mogłaby się z nim bawić wtedy, kiedy miałby na to ochotę, a już z pewnością miałaby towarzystwo, jak nas nie ma w domu.

Jęczę ostatnio TŻtowi nad głową, jak to mnie ten kot drapie, wyżywa się na mnie i że powinien mieć kocie towarzystwo. Może coś z tych jęków wyniknie... ;) Zwłaszcza że kicia też i TŻta ostatnio atakuje :P
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Sob lip 30, 2005 10:40

J mam dwa koty. Ale nie jestem dyplomatką i po prostu jak postanowiłam tak zrobiłam. Powiedziałam tezetowi że będziemy mieć dwa koty i zanim otworzył usta dodałam, że albo ja i dwa koty albo bez kotów i beze mnie.O mały włos nie skończyło się rozwodem ale koty zostały..
Teraz rozwazam trzeciego.. :twisted:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 31, 2005 5:10

To brzmi jak szantaż, wolę takich radykalnych działań w stosunku do TŻta nie podejmować ;) Raczej "delikatnie" się z nim obchodzić ;)
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MAU, puszatek i 133 gości