❤Yuki,Syriusz(*) Oskar i Forest- Karmelek(*)i Milo

[andorka]

Suuuper

[jolabuk5]

Wspaniale, że stado tak się cudownie dogadało - Forestowi bardzo był potrzebny kolega do biegania, a i Oskar korzysta, bo ma spokój. A Miluś potrzebował domu... i kogoś do przytulania w nocy
Fores i Milo nawet na zdjęciach są ciągle blisko, myślę, że staną się wielkimi przyjaciółmi.

[MaryLux]

[mir.ka]

Fajnie oglądać takie fotki i czytać o szybkich postępach w stosunkach kocich

[czitka]

Cudownie!
Milo jest chyba troszkę większy od Foresta, czy mi się wydaje?
I popatrz, Oskar też w sumie zadowolony!
W przyszłym tygodniu a może i nawet pod koniec tego jadę do lasu, zabieram Prince Polo

[Gosiagosia]

[Annaa]

Nie cierpię lata zwłaszcza w mieście, w bloku jest nie do wytrzymania.W taką pogodę to tylko nad morzem, rzeką lub jeziorem siedzieć.
A tymczasem na termometrze dziś niemal brakło skali tyle pokazywał ok. 15

Chłodzimy się wentylatorami, na balkonie wywiesiłam mokre ręczniki, koty nie mogą sobie znaleźć miejsca.

Milo rozkładał się na chłodnych płytkach


Forest też chwilami tak leżał


Oskar wolal w kuchni, bo tam postawiłam dziś jeden wentylator....


A chwilami miałam na blacie wszystkich ciekawych pomocników

[zuza]

No nic dziwnego że trójca musiała sprawdzać co się dzieje w najbardziej interesującym miejscu domu.

[Lifter]

Moje się boją wentylatora, bo burczy i dmucha, jak odkurzacz. A wiadomo, że odkurzacz to wróg.

[Annaa]

No nic dziwnego że trójca musiała sprawdzać co się dzieje w najbardziej interesującym miejscu domu.

Zwłaszcza podczas szykowania obiadu

Moje się boją wentylatora, bo burczy i dmucha, jak odkurzacz. A wiadomo, że odkurzacz to wróg.

Odkurzacz to wróg.Z wentylatorem już oswoili się, bo praktycznie cały czas mam włączony.
Wczoraj, gdy włączyłam taki duży, stojący, który trochę zaczął skrzypieć to Milo spoglądał podejrzliwie, ale zaakceptował i już nie zwraca na niego uwagi.

[madrugada]

Biedne te nasze zwierzaki w takie upały. Moje cały dzień spędziły w domu, dopiero wieczorem wyszły na balkon.

[Lifter]

ja czasem w takie upaly glaszcze je rekami zwilzonymi woda, co chyba sie im podoba.

[jolabuk5]

A chwilami miałam na blacie wszystkich ciekawych pomocników

Fajne takie stadko, młodziaki wygladaja jak bracia, choć różni kolorem

[mir.ka]

[quote="Annaa"]Nie cierpię lata zwłaszcza w mieście, w bloku jest nie do wytrzymania.W taką pogodę to tylko nad morzem, rzeką lub jeziorem siedzieć.
A tymczasem na termometrze dziś niemal brakło skali tyle pokazywał ok. 15

Chłodzimy się wentylatorami, na balkonie wywiesiłam mokre ręczniki, koty nie mogą sobie znaleźć miejsca.

u mnie też tyle pokazywało
z tym ,że chyba mam trochę lepiej, bo przy opuszczonych dość nisko roletach zewnętrznych, które nie przepuszczają słońca, dom się tam nie nagrzewa, teraz w pokojach mam 24 stopnie, to nie jest tragicznie i zawsze mozna zejść do piwnicy tam jest 20

[mir.ka]

A chwilami miałam na blacie wszystkich ciekawych pomocników
[/quote]


cudne chłopaki
a dostali w kuchni coś dobrego?