Dziękuję za piękną kartkę

Dziś jestem zła sama na siebie a to dlatego że nie wzięłam telefonu ze sobą na spacer z psami

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
indianeczka pisze: Tak z ciekawości się zapytam co robicie jak nie możecie spać? Ja ostatnio zaglądam o 2 w nocy ( a może to już dzień) na forum i czytam nowe wpisy.
Patmol pisze:indianeczka pisze: Tak z ciekawości się zapytam co robicie jak nie możecie spać? Ja ostatnio zaglądam o 2 w nocy ( a może to już dzień) na forum i czytam nowe wpisy.
mnie to się nie zdarzapo prostu jak jest czas na spanie to kładę się spać/głowę na poduszkę (czy jak bym nie miała - to tam gdzie się da)
mówię sobie -teraz szybko spij,
no i zasypiam
jak sypiałam, na wyjazdach, w niskich temperaturach
lub eksperymentalnie na strychu, w temperaturze ok 0 stopni/ ciekawie się śpi
to jeszcze sobie mówiłam,"temperatura pod kontrolą, brak ryzyka zamarznięcia" i zasypiałam
Patmol pisze:coś cię wybudza -trzeba by pomyśleć co. temperatura? hałas? światło jakieś? za późno jesz kolację?
warto by pozmieniać te elementy i poobserwować po jakim czasie się budzisz i z jakiego powodu
może jest ci np za gorąco lub za zimno i organizm cię budzi, żebyś to zmieniła.
nie, żebys czytała miautylko poprawiła to co mu przeszkadza spać
ewentualnie się czymś denerwujesz/coś Cię boli -musi być jakiś powód tego wybudzania się
jolabuk5 pisze:A może po prostu budzisz się "na siusiu"? Chociaż nie, na to jesteś za młoda
egwusia pisze:Mnie kiedy, zwykle w sytuacjach stresowych, budzę się i nie mogę zasnąć, przed NOCNYM NAPRAWIANIEM ŚWIATA( bardzo nieefektywnym) chronią zajęcia nudne.
Np zaczynam prasować.
aga66 pisze:Ja też im jestem starsza tym gorzej śpię. A do głowy różne myśli wtedy przychodzą
Patmol pisze:Moje włażą rano pod nogamikiedy się spieszę
jolabuk5 pisze:Ja zaglądam, ale Sabcia ma problemy z oddechem i trochę mnie to odciąga od miau. Na razie po wydaniu 1000 zł na diagnostykę wiadomo, że nic nie wiadomo. To znaczy wiadomo, że to nie serce, nie płuca, nie ciśnienie, badanie lab. tez ok, a Sabcia co jakiś czas oddycha 60x na min, potem jej to spada do 30 (czyli normy), a za chwilę znowu jest 50...
Reszta kotów na razie OK.
Deszcz u nas nie pada, tylko pochmurno jest.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 57 gości