


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Sabcia wróciła od weta - ktoś odwołał echo i udało się zrobić dziś. No i ... NIC. Zdrowy kot. Serce OK. Ciśnienie w normie. W lecznicy ilość oddechów (po długiej podróży!) - 36. RTG też bez większych zmian. No to z czego te szybkie oddechy w domu? W sumie nie wiadomo. Niepotrzebnie narobiłam rabanu, nawet mi głupio, bo może jakiemuś kotu to echo było bardziej potrzebne...
Sabcia łazi po mieszkaniu, wygląda normalnie, jak się położy, to znowu policzę oddechy. Dostała coś na apetyt, ale na razie nie widzę, żeby się rzuciła na jedzenie...
Dziękujemy z Sabcią za wszystkie kciuki - podziałały genialnie, tak szybkiej wizyty się nie spodziewałam.
Dziś pewnie wejdzie "nasza" wetka, może od niej dowiem się czegoś więcej.
Gosiu, dziękuję za karteczkę![]()
Pozdrawiamy wszystkich![]()
![]()
![]()
![]()
jolabuk5 pisze:Może. Ale u mnie nie jest gorąco. I ta szybka zmiana - raz oddech w normie, za chwilę bardzo przyspieszony...
jolabuk5 pisze:Może. Ale u mnie nie jest gorąco. I ta szybka zmiana - raz oddech w normie, za chwilę bardzo przyspieszony...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 91 gości