jolabuk5 pisze:indianeczka pisze:Dziewczyny ja was podziwiam. Ja bym nawet paru minut nie wytrzymała szybko bym film wyłączyła

Ja też. Na szczęście nie mam Netflixa, więc też nie miewam takich dylematów. W kablówkach filmowo-serialowa oferta jest o wiele mniejsza, zresztą i tak nie miałabym kiedy do niej sięgać, bo wiadomo, że emeryci czasu nie mają...

Dziewczęta, chodzi wszak o to by twardym być a nie "miętkim"
Ja po prostu lubię kino, niestety coraz trudniej wybrać cokolwiek co nie jest głupawe, albo kiepskie. Ale staram się dawać radę.
Właśnie zaczęłam "Słodkie magnolie", nową i serialową wersję znakomitego filmu "Stalowe magnolie", no zobaczymy, ale pierwszy odcinek obejrzałam, jest nadzieja
jolabuk5 pisze:Może byś znalazła, tam jest chyba sporo seriali historycznych.
Nazywanie tego chłamu serialami historycznymi to spore nadużycie
Ale trafiają się perełki i np sporo dobrych dokumentów