InkaPigulinka (*) 60 DT im. Inki, Pigułki i Psota

Tyle dobrych fluidów płynie z forum, że na pewno się uda :ok:

jolabuk5 pisze:I żeby pieniędzy starczyło!!!

Już kręci się bazarek książkowy - dzięki ewkkrem i Chikita

. W sierpniu ruszy bazar fundacyjny na fb

madrugada pisze:Tyle dobrych fluidów płynie z forum, że na pewno się uda

Musi, nie ma innej opcji

Marysiu, ja gdzieś w środku jestem przekonana, że dacie radę, że wszystko się dobrze skończy :ok:

.
Biedna Gina, biedna Ty, ale masz w sobie tyle siły, tyle pozytywnej energii! Ginusia to też czuje i to bardzo pomoże! I jest oczywiście wielkie wsparcie forumowe nas wszystkich.
Jak ogarnę bałagan z malowaniem w domu, zrobię bazarek dla Ginusi.
:ok:

Poza tym fundacja jest bardzo w porządku, wszystkie konieczne badania są robione na bieżąco, dyżury zastrzykowe ustawione, ja mam tylko być w domu o konkretnej porze.

czitka pisze:Marysiu, ja gdzieś w środku jestem przekonana, że dacie radę, że wszystko się dobrze skończy .
Biedna Gina, biedna Ty, ale masz w sobie tyle siły, tyle pozytywnej energii! Ginusia to też czuje i to bardzo pomoże! I jest oczywiście wielkie wsparcie forumowe nas wszystkich.
Jak ogarnę bałagan z malowaniem w domu, zrobię bazarek dla Ginusi.

Też wierzę, że wszystko się dobrze skończy :ok:

madrugada pisze:
czitka pisze:Marysiu, ja gdzieś w środku jestem przekonana, że dacie radę, że wszystko się dobrze skończy .
Biedna Gina, biedna Ty, ale masz w sobie tyle siły, tyle pozytywnej energii! Ginusia to też czuje i to bardzo pomoże! I jest oczywiście wielkie wsparcie forumowe nas wszystkich.
Jak ogarnę bałagan z malowaniem w domu, zrobię bazarek dla Ginusi.

Też wierzę, że wszystko się dobrze skończy

Łatwo się nie poddamy

MaryLux pisze:Poza tym fundacja jest bardzo w porządku, wszystkie konieczne badania są robione na bieżąco, dyżury zastrzykowe ustawione, ja mam tylko być w domu o konkretnej porze.

Dobrze, że nie musisz jeździć z Giną do lecznicy i czekać w kolejce. To duża pomoc.

madrugada pisze:
MaryLux pisze:Poza tym fundacja jest bardzo w porządku, wszystkie konieczne badania są robione na bieżąco, dyżury zastrzykowe ustawione, ja mam tylko być w domu o konkretnej porze.

Dobrze, że nie musisz jeździć z Giną do lecznicy i czekać w kolejce. To duża pomoc.

To prawda.

Ginusiu, już tylko 87. 1/30 masz za sobą :wink:

Twój MaCiuś.

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:Poza tym fundacja jest bardzo w porządku, wszystkie konieczne badania są robione na bieżąco, dyżury zastrzykowe ustawione, ja mam tylko być w domu o konkretnej porze.

Dobrze, że nie musisz jeździć z Giną do lecznicy i czekać w kolejce. To duża pomoc.

To prawda.

I znacznie mniejszy stres dla Ginusi! Oby kolejne zastrzyki były tak zręczenie robione, jak dzisiejszy! :ok:

ewkkrem pisze:Ginusiu, już tylko 87. 1/30 masz za sobą
Twój MaCiuś.

Hurraaaaaaaaaa!

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:Poza tym fundacja jest bardzo w porządku, wszystkie konieczne badania są robione na bieżąco, dyżury zastrzykowe ustawione, ja mam tylko być w domu o konkretnej porze.

Dobrze, że nie musisz jeździć z Giną do lecznicy i czekać w kolejce. To duża pomoc.

To prawda.

I znacznie mniejszy stres dla Ginusi! Oby kolejne zastrzyki były tak zręczenie robione, jak dzisiejszy!

Oby!

Trzymajcie się dziewczyny :ok:

mir.ka pisze:Trzymajcie się dziewczyny

Staramy się

InkaPigulinka (*) 60 DT im. Inki, Pigułki i Psota

Kto przegląda forum