Nul pisze:Nic o muzach nie napiszę
Bo musiałabym łaciną
Tego mózg mój nie wytrzyma
Siódme poty z mózgu płyną
Nie pomoże tu Kaliope
Melpomena ni Erato
Polihymnia, Terpsychora…
Zbyt gorące mamy lato!
No i mamy wiersz o Muzach

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Nic o muzach nie napiszę
Bo musiałabym łaciną
Tego mózg mój nie wytrzyma
Siódme poty z mózgu płyną
Nie pomoże tu Kaliope
Melpomena ni Erato
Polihymnia, Terpsychora…
Zbyt gorące mamy lato!
madrugada pisze:Na takie wezwanie moja muza lekko się przebudziła. Na prędce i mało finezyjnie, ale za to pozostajemy w temacie:
Marylux do Ciechocinka uzdrowiska
wyjechała, by poznać miasto z bliska.
Z ewkkrem spotkają się na plotki,
może też wygłaszcze jej trzy kotki.
A w Fundacji tęsknią jej własne kociska.
MB&Ofelia pisze:madrugada pisze:Na takie wezwanie moja muza lekko się przebudziła. Na prędce i mało finezyjnie, ale za to pozostajemy w temacie:
Marylux do Ciechocinka uzdrowiska
wyjechała, by poznać miasto z bliska.
Z ewkkrem spotkają się na plotki,
może też wygłaszcze jej trzy kotki.
A w Fundacji tęsknią jej własne kociska.
![]()
![]()
Nul pisze:Nic o muzach nie napiszę
Bo musiałabym łaciną
Tego mózg mój nie wytrzyma
Siódme poty z mózgu płyną
Nie pomoże tu Kaliope
Melpomena ni Erato
Polihymnia, Terpsychora…
Zbyt gorące mamy lato!
madrugada pisze:Na takie wezwanie moja muza lekko się przebudziła. Na prędce i mało finezyjnie, ale za to pozostajemy w temacie:
Marylux do Ciechocinka uzdrowiska
wyjechała, by poznać miasto z bliska.
Z ewkkrem spotkają się na plotki,
może też wygłaszcze jej trzy kotki.
A w Fundacji tęsknią jej własne kociska.
Nul pisze:Madrugada ma swą niszę
W którą nawet bez muz wsparcia
Wchodzi z gracją (jak Nolisia
Która skrada się do żarcia)
Nul natomiast wierszem wali
Prosto z mostu, acz z polotem
Tym sposobem obie mamy
Zapewnioną tu „robotę”
Nul pisze:Madrugada ma swą niszę
W którą nawet bez muz wsparcia
Wchodzi z gracją (jak Nolisia
Która skrada się do żarcia)
Nul natomiast wierszem wali
Prosto z mostu, acz z polotem
Tym sposobem obie mamy
Zapewnioną tu „robotę”
Nul pisze:Madrugada ma swą niszę
W którą nawet bez muz wsparcia
Wchodzi z gracją (jak Nolisia
Która skrada się do żarcia)
Nul natomiast wierszem wali
Prosto z mostu, acz z polotem
Tym sposobem obie mamy
Zapewnioną tu „robotę”
MB&Ofelia pisze:madrugada pisze:Na takie wezwanie moja muza lekko się przebudziła. Na prędce i mało finezyjnie, ale za to pozostajemy w temacie:
Marylux do Ciechocinka uzdrowiska
wyjechała, by poznać miasto z bliska.
Z ewkkrem spotkają się na plotki,
może też wygłaszcze jej trzy kotki.
A w Fundacji tęsknią jej własne kociska.
![]()
![]()
jolabuk5 pisze:madrugada pisze:Na takie wezwanie moja muza lekko się przebudziła. Na prędce i mało finezyjnie, ale za to pozostajemy w temacie:
Marylux do Ciechocinka uzdrowiska
wyjechała, by poznać miasto z bliska.
Z ewkkrem spotkają się na plotki,
może też wygłaszcze jej trzy kotki.
A w Fundacji tęsknią jej własne kociska.
Ciociu-Babciu, Ty też za nimi tęsknisz, prawda?
Ciociu madrugado, limeryki to Twoja specjalność![]()
![]()
![]()
Sabcia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości