megan72 pisze:Krzesimir pisze:mziel52 pisze:Ptasia grypa roznosi się wielorako. Od surowego drobiu, od kontaktu z chorym ptakiem, kot od kota. Dlatego wszystkie srodki ostrożności trzeba brać pod uwagę.
W tym artykule sprzed 10 lat wszystko jest opisane
http://swiatkotow.pl/strefa-wiedzy/arty ... copIBxHz4g
Cytat z tego artykułu:Raczej nie erogennaSposób zarażenia
Koty zakażają się aerozolowo (droga erogenna), na przykład poprzez wdychanie zakażonych odchodów, albo lub doustnie (droga alimentarna)
A poza tym kilka rzeczy mnie zastanawia.
Nie znam się, więc zapytam: czy ktokolwiek kojarzy przypadki kiedy potwierdzona ptasia grypa miała taki gwałtowny i ostry przebieg?
Czy ktokolwiek zna jakieś źródła/ludzi skąd można się dowiedzieć jak wygląda przeżywalność szczepów wirusa ptasiej grypy poza ustrojem, czyli np w odchodach, na opakowaniach, na blacie kuchennym gdzie leżało zakażone mięso, itp? Kilka lat temu była ostra jazda z ptasią grypą, więc na 100% takie badania były prowadzone.
W infografice w tym poście jest opisane, ile w jakiej temperaturze przeżywa: https://www.facebook.com/przychodnia.sp ... &ref=notif
uwielbiam takie informacje - post rozpoczyna dramatyczne "Mamy potwierdzenie przypuszczeń naszych lekarzy, że zagrożenie dla kotów jest bardzo wysokie.", by kilka linijek później napisać "Nie ma obecnie powodów by sądzić, że choroba będzie powodowała masowe zachorowania u kotów - raczej będą to jednostkowe przypadki i problem szybko zostanie zażegnany. ".