przejrzałam kilka tematów i co prawda kilka o kupkach się przewijało, ale nie znalazłam nic podobnego.
Od prawie dwóch miesięcy mam małego kotka, teraz ma 6 miesięcy, jest to ragdoll. Pani karmiła ją suchym jedzeniem i 2x w tygodniu karmą uzupełniająca (Cosma, Schesir). Ja od początku wiedziałam, że z suchej chce przejść, bo wolę ją karmić mokrym, dobrym jedzonkiem.
Po ok. 3 tygodniach jak już się czuła ze mną i u mnie bardzo dobrze powoli zaczęłam ją przestawiać. Lubi dużo zjeść, jak to mały kotek. Na obecną chwilę waży ok 3kg. Początkowo jadła catz finewood bio i zaczęło się... Nigdy nie miała biegunki, ale ten kał był luźniejszy, ale to co mnie najbardziej niepokoi to jego ilość. Z upływem czasu te kupy były po prostu ogromne. Czy ona tego nie przyswaja? Tłumaczyłam sobie to tym, że dużo je i że te kupy są takie, ale chyba problem leży gdzie indziej


Pani doradziła, abym karmiła ją często, ale mniej, poniważ ona je łapczywie i jej mogą się robić gazy. Dostała probiotyk z synbiotykiem, a jak nie przejdzie to powiedziała, że możemy ją odrobaczyć i zobaczyć (odrabaczana była w marcu). No i nie przeszło

Co radzicie? Czy powinnam zrobić badania krwi i usg czy spróbować z inną karmą? Martwi mnie ten śluz i po prostu wielkość tych stolców

Dla ludzi, którzy są odporni załączam zdjęcie jej przykładowych stolców.
zdjęcie sprzed miesiąca, od którego się zaczęło tak naprawdę:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3e0bc33581a3ebfa
Kolejne..
https://www.fotosik.pl/zdjecie/dde612afe856e667
śluz
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b448c67d360242de
Po czasie - coraz brzydsze stolce o większej objętości
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c7ea93dbc43a5c3d
I już naprawdę brzydka ze wczoraj

https://www.fotosik.pl/zdjecie/13ce1f84f9387b16
Z góry bardzo dziękuje za wszelkie rady...