Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Patmol pisze:czy teraz ludzie szczerze powiedzą czym naprawde karmili kota?
pod tym postem też, mimo zapytania, nie ma informacji jaką karmę jadł kotek.
suchą i mokrą - ale która konkretnie?
czy była przeterminowana/dobrze przechowywana?
w sensie czy właściciel kupił wielki worek karmy i karmił kota, a karma stała gdzieś tam.
I jaka to karma?
i jakie ma inne wyniki? itd
bo w sumie każdy człowiek który umarł pił wodę , w jakiejś formie
ale nie wystarczy zrezygnować z wody żeby nie umrzeć.
czitka pisze:Osobiście nie wierzyłam, ale przed chwilą na Onecie:
https://www.onet.pl/styl-zycia/onetzdro ... s,2b83378a
kudlaty88 pisze:Nie jestem ekspertem w chorobach kotów ale od razu po przeczytaniu jakie występuja objawy skojarzyło mi się z zatruciem manganem,czesto używany przy produkcji pestycydów.
Blue pisze:kudlaty88 pisze:Nie jestem ekspertem w chorobach kotów ale od razu po przeczytaniu jakie występuja objawy skojarzyło mi się z zatruciem manganem,czesto używany przy produkcji pestycydów.
Cała nadzieja w tym że ze względu na zasięg sprawy i całokształt - koty które umarły zostaną fachowo i porządnie przebadane. Zwykły człowiek nie może sobie za bardzo pozwolić na zrobienie porządnej toksykologii podczas sekcji bo to ogromne koszta gdy nie wie się czego szuka - w takim przypadku jest szansa że ktoś uzna za słuszne także pod tym kątem dokładnie sprawę przebadać.
Jeśli jednak te koty są z różnych miejsc, jedzą różne rzeczy w ostatnim czasie - skąd masowe zatrucie na taką skalę? Czymkolwiek spowodowane? Chyba że to jakiś suplement, przysmak etc.
kudlaty88 pisze:Tak jak pisałem wcześniej zwalam to na jakieś zboże i pestycydy, doprawione trafiło do karmy albo jako pasza dla zwierząt a skażone miesko z tych zwierząt koty zjadły. A znając polska mentalnośc to żeby zaoszczędzić kilka zł ludzie sa wstanie puścić na rynek każdy syf,afera z sola drogową np.
Za szybko zabija koty bez wcześniejszych objawów i występowanie zgonów w niewielkich skupiskach rozsianych po kraju za bardzo mi do jakiegoś wirusa niepasuje.
mziel52 pisze:kudlaty88 pisze:Tak jak pisałem wcześniej zwalam to na jakieś zboże i pestycydy, doprawione trafiło do karmy albo jako pasza dla zwierząt a skażone miesko z tych zwierząt koty zjadły. A znając polska mentalnośc to żeby zaoszczędzić kilka zł ludzie sa wstanie puścić na rynek każdy syf,afera z sola drogową np.
Za szybko zabija koty bez wcześniejszych objawów i występowanie zgonów w niewielkich skupiskach rozsianych po kraju za bardzo mi do jakiegoś wirusa niepasuje.
Gdyby zbożem karmiono kury czy trzodę, to one by najpierw popadały. Chyba że robią karmy z padliny, ale to by było całkiem poza kontrolą. Większość karm na rynku nie jest produkowana w Polsce. Dlatego trzeba by ustalić, jakie jadły te koty.
Koty ze zrzutki i z Torunia, to te same.
kudlaty88 pisze:mziel52 pisze:kudlaty88 pisze:Tak jak pisałem wcześniej zwalam to na jakieś zboże i pestycydy, doprawione trafiło do karmy albo jako pasza dla zwierząt a skażone miesko z tych zwierząt koty zjadły. A znając polska mentalnośc to żeby zaoszczędzić kilka zł ludzie sa wstanie puścić na rynek każdy syf,afera z sola drogową np.
Za szybko zabija koty bez wcześniejszych objawów i występowanie zgonów w niewielkich skupiskach rozsianych po kraju za bardzo mi do jakiegoś wirusa niepasuje.
Gdyby zbożem karmiono kury czy trzodę, to one by najpierw popadały. Chyba że robią karmy z padliny, ale to by było całkiem poza kontrolą. Większość karm na rynku nie jest produkowana w Polsce. Dlatego trzeba by ustalić, jakie jadły te koty.
Koty ze zrzutki i z Torunia, to te same.
Inna tolerancja na szkodliwy składnik,wielkośc zwierzęcią w porównaniu do kota itd a jeśli myślisz że do karmy nietrafia padlina to gratuluję optymizmu.
Blue pisze:https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0mUVk7Ri27GnyKwvoqFQZBmuR2d3C1mko9fJd4M5Z238pCd9rk5gDUTXqRZM7yjN9l&id=100064022021421
Według tej lecznicy na tę chwilę analizowanych jest 40 przypadków.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 116 gości