Nowotwór za gałką oczną. Prawdopodobnie mięsak? Co robić?

Richelieu ma od 2 tyg strukturę, guz wypychający prawy oczodół. W marcu miał zapalenie płuc, miał RTG i echo serca, co mogło uruchomić nowotwór. Mamy konsultacje z 5 wetami, rtg głowy, cytologię, morfo i biochem, konsultacje okulistyczną i chirurgiczną, płukanie zatok. Ma przewlekły, odporny na na antybiotyki katar. Nawet antybiotyki z antybiogramu nic nie dają (stwierdzony proteus mirabilis). I wysadzone prawe oko, które już mętnieje, przekrwione trzecia powieka itp. Węzły chłonne przyżyuchwowe powiększone mocno, pozostałe nie. W morfo białe krwinki w górnej normie, hematokryt i hemoglobina podniesione, reszta ok. Dostał wczoraj prednizolon.
Jestem spod Poznania, dzwonię po onkologach. Hildebrant w Wrocławiu na 15 VI dopiero, Gorzów urlop tak samo, w Ostrowie była onkolog wczoraj, wróci za 2-3 mies. On bryka jakby nigdy nic. Gorzej je, bo nos zapchany, ale je. Rady?
Jeszcze kryptokous moze być. Wet nie była pewna.

Jedziemy we wt do Groblic.
OPIS BADANIA:
wypchnięta i uszkodzona gałka oczna, z obrzękiem spojówki krwisty wyciek z nosa; obu otworów grzbiet nosa zgrubiały, w dotyku miejscowo miękki
Diagnoza: BCI z nasady nosa, spojówki i szczoteczka cytologiczna z otworów nosowych
W cytologii erytrocyty i b. delikatny stan zapalny (neutrofile zdegenerowane i nie, makrofagi piankowate, pojed. limfocyty)Preparat bardzo bogatokomórkowy; komórki w klastrach i pojedyńczo, z różówą substanją miedzykomórkową. Makrokarioza, nagie jądra. Chromatyna gruboziarnista, wyraźne jąderka. Bazofilna cytoplazma, często z wodniczkami. Kom olbrzymie. Oraz sugeruje zmianę nowotworową ( w stanie rozkładu?) o wysokim stopniu złośliwości; mięsak?
ZASTOSOWANE LEKI
DEPO MEDRONE V 40 MG 5ML
Dawkowanie: 1ml/20kg m.c s.c

Podczytuję Wasze posty tutaj i w drugim wątku. Sama walczę z chłoniakiem u kota. Trzymam kciuki z Was .

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

Też trzymam za Was kciuki. Mojemu kocurkowi się nie udało. Miał katar, który przeszedł po antybiotyku. Ale wrócił i doszło krwawienie z nosa. Zrobiliśmy tomografię, rinoskopię z pobraniem materiału na histopatologię. Wyszedł gruczolakorak nosa. Zdążyliśmy wdrożyć leczenie: chemioterapia + Palladia + steryd. Kot miał się całkiem dobrze. W jedną noc wszystko się posypało, pękł guz. On też miał naciek na oczodół, oko się przesuwało.

Chyba mamy tak samo. On umiera. 3 tyg od pierwszych lekkich zmian na oku...

To straszne.
Przytulam i lacze sie w bolu. Okrutny los

Jak Kotek? Zawsze jednak ma sie nadzieje, ze uda sie leczeniem ugrac jak najwiecej czasu.

Nowotwór za gałką oczną. Prawdopodobnie mięsak? Co robić?

Kto przegląda forum