koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Niesamowite jak te kocie panny są zadowolone z miziania

Iza ale to nie moja paczka ja zamawiałam inne jedzenie dla Bazia :lol:

LimLim pisze:Niesamowite jak te kocie panny są zadowolone z miziania

Iza ale to nie moja paczka ja zamawiałam inne jedzenie dla Bazia

Ale jaja

A wiesz co -mnie to nawet zastanowiło-że Ty podałaś ten drugi paczkomat-nigdy go chyba nie podawałaś i w sumie zamówienie mi się nie bardzo zgadzało :oops:

ale myślę......może sama zmieniłaś na koniec :roll:

i było co innego niż to co mi napisałaś na pw.

Od Kogo ta paczka Dziewczyny? :lol:

przyznać się szybciutko.

I jeszcze chciałam Cię w miarę dodatkowego podziękowania-zaprosić na filmik.Bo Ty tak je lubisz.Wiesz te z wypuszczania kotek.Ale nic z tego.Jest u nas dzisiaj taka masakra wieczorem-tyle imprez wkoło- że sobie darowaliśmy.Miałam już ją pakować a ona leży.Oko tylko otworzyła-syknęła dwa razy-to zamknęłam kenel.

Dobra jutro.Kobiecie w połogu też się nie przeszkadza.

Dałam kolację.Na razie nie je.Pewnie czeka -aż noc przyjdzie i zgaśnie lampka.Ale w ciągu dnia trochę puszki zjadła.Po kryjomu. :201461

Gdyby Ktoś chciał nabyć- pasty do zębów- albo coś z kosmetyków-to zapraszam jutro na Bazarek. :1luvu:

Dobry Duszek :1luvu:

-znowu nam przysłał paczuszkę.

iza71koty pisze:I jeszcze chciałam Cię w miarę dodatkowego podziękowania-zaprosić na filmik.Bo Ty tak je lubisz.Wiesz te z wypuszczania kotek.Ale nic z tego.Jest u nas dzisiaj taka masakra wieczorem-tyle imprez wkoło- że sobie darowaliśmy.Miałam już ją pakować a ona leży.Oko tylko otworzyła-syknęła dwa razy-to zamknęłam kenel.

Dobra jutro.Kobiecie w połogu też się nie przeszkadza.

Dałam kolację.Na razie nie je.Pewnie czeka -aż noc przyjdzie i zgaśnie lampka.Ale w ciągu dnia trochę puszki zjadła.Po kryjomu.

LimLim - Była akcja w nocy. :roll:

Możesz obejrzeć filmik

viewtopic.php?f=1&t=215827&start=105

Przepraszam, że tak trochę od czapy się wtrącę, ale chciałam zapytać (może nawet już gdzieś było, tylko mi umknęło): jeśli chodzi o Bazia, to co powiedział weterynarz, co dokładnie mu dolega, wiadomo?

naelienn pisze:Przepraszam, że tak trochę od czapy się wtrącę, ale chciałam zapytać (może nawet już gdzieś było, tylko mi umknęło): jeśli chodzi o Bazia, to co powiedział weterynarz, co dokładnie mu dolega, wiadomo?

Baziowi głównie doskwiera starość.Miał nieżyt górnych dróg oddechowych-przez co zastosowaliśmy antybiotyk.Przestał jeść-dodatkowo miał paprzącą się ranę- po jakiejś walce z innym kotem.Był dwa tygodnie w kenelu.Nabrał sił.Wagi.Rana została wyleczona-już ładnie zarasta futerkiem.I zwróciłam mu wolność.

Ale to już od ponad 2 miesięcy są z nim problemy, nie chce jeść i marnie wygląda, prawda? Ta diagnoza i antybiotyk to dlatego, że jadł tylko mocno pachnące rzeczy, tak? A co z tym, że sporo pił i sikał, nie chcieliście np. sprawdzić, czy nerki są w porządku, skoro w razie czego daje sobie podawać leki?

naelienn pisze:Ale to już od ponad 2 miesięcy są z nim problemy, nie chce jeść i marnie wygląda, prawda? Ta diagnoza i antybiotyk to dlatego, że jadł tylko mocno pachnące rzeczy, tak? A co z tym, że sporo pił i sikał, nie chcieliście np. sprawdzić, czy nerki są w porządku, skoro w razie czego daje sobie podawać leki?

Wygląda dużo lepiej niż wyglądał-kiedy go zabierałam.Jest wybredny- ale jeśli coś mu smakuje to wcina.To widać na filmikach.Waży dwa razy więcej niż ważył -kiedy go zabierałam.Nie-lek dostał -bo nie jadł wcale.Sikał tyle -bo pił w domu dużo więcej.Powodem mogła być duża różnica temperatur.Jak i w tym czasie zainfekowana rana za uchem.Teraz pije normalnie.

Wczoraj póżnym wieczorem-przypomniałam sobie że 4 lata temu -dostaliśmy kilka takich małych puszeczek.Były w środku piękne i mega pachnące.Nie mogłam sobie przypomnieć nazwy.Weszłam na krakvet i szukam po wyglądzie.I wydaje mi się ze to była Almo nature.Wtedy szły nam na nie- super łapanki na sterylizacje.

Przeszukałam olx -ale tam nie było nic ciekawego.Bo puszki na pewno były z rybą.Miały zielony albo niebieski pasek na dole.Poszłam na Allegro i zamówiłam kilka.Oraz kilka saszetek.Mam nadzieje ze Baziu i kotki po sterylkach oraz staruszki w stadzie-będą miały smaczną przekaskę.Chce też zobaczyć-czy to były te puszeczki.Bo były rewelacyjne.

Skubaniec mały - ten nasz Baziu. Znowu sobie rozdrapał ranę. Tak ładnie się goiło. Bogu dzięki- że ten kot jest "obsługiwalny"- jako jedyny w stadzie pozwala siebie dotykać przez dłuższy czas, ale i tak syczy i ucieka. Dzwoniłam do Wetki. Podałam antybiotyk. Przemyłam jodyną jak kazała. Na razie nie będę tego strupka zmiękczać wodą utlenioną. Musimy poczekać, aż lek zacznie działać. Musze lecieć do apteki bo jodyny już nie mam, zużyłam resztkę.

On zawsze był jakiś taki inny-jak łazęga prawdziwa. Widziałam jak inne szorują futerka- a on umył się owszem- bo widzę, że się myje -ale przez te jego łażenie po całym terenie zawsze jakoś tak wygląda inaczej. Dzisiaj podczas jedzenia przejrzałam futro. Tym razem -tylko jeden kleszcz. Po wygojeniu rany podam coś na klesze.

Izo, a gdzie ta rana jest? W jakiej lokalizacji? To bardziej jak po ropniu - duża, głęboka z zakażeniem tkanek pod skórą, z przetoką - czy powierzchowna jak od samouszkodzenia np ze świądu?

Yocia pisze:Izo, a gdzie ta rana jest? W jakiej lokalizacji? To bardziej jak po ropniu - duża, głęboka z zakażeniem tkanek pod skórą, z przetoką - czy powierzchowna jak od samouszkodzenia np ze świądu?

Ona jest tak pod uchem-w kierunku polika.Po ropniu.Nawalał się z jakimś kotem.Nie jest głęboka.Dziwne bo już mu to zaczęło ładnie zarastać-wcześniej dość ładnie się to udało wyleczyć.

Pytałam w zwierzęcym.Wogóle nie mają tych puszek- Almo nature.Czyli chyba tylko w necie.Tym lepiej -zamówiłam -to sprawdzę czy to na pewno te.Byłam też w aptece.Dodatkowo wzięłam Rivanol.

Zbieramy na worek suchego.Lada moment zapraszam na Bazarek.

Zapraszam na bazarek -na pilny zakup karmy suchej dla kotów:
viewtopic.php?f=20&t=215891&p=12731686#p12731686

koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kto przegląda forum