4D - Klub Kota Masochisty. Szczotkowy fetysz. s.37

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 07, 2005 14:17

:D Bardzo zabawne o ile nie musi sie samemu brac w tym udzialu. Cale szczescie, ze zakonczone happy endem, jednak wspolczuje :)
Obrazek

nyoe

 
Posty: 601
Od: Wto lut 08, 2005 6:07
Lokalizacja: Sendai

Post » Czw lip 21, 2005 9:29

historia z happy endem
lubie takie
ale musialas sie denerwowac
a poza tym
:lol: :lol: :lol:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Sob lip 23, 2005 7:09

Maryla pisze:loraine pocieszyc Cię?
ostatnio znajomej uciekł kot do piwnicy
przez kilka dni i nocy go łapałyśmy
w piwnicach w moim pionie nie było światła , chodziłysmy z latarka a w każdym kącie nieżywy szczur :( w tym jeden długości mojego przedramienia
tak sie leczy fobie

Ja bym tam w tej piwnicy zeszla na zawal serca od razu :strach:

Kulfon

 
Posty: 706
Od: Nie maja 01, 2005 8:33

Post » Nie lip 24, 2005 9:45

Duszo pkrewna! Jak ja to znam! Mam, a raczej miałam analogiczny wariant w wersji polowej. :lol: Zamiast piwnic występowały drzewa (koty drzewołazy), drabina, reflektory,lornetki itd.
Czy te nasze futrzaki doceniają poświęcenie zwariowanych opiekunów?
Taaaaa, to jest śmieszne z dystansu i na końcu :lol:
Pozdrawiamy serdecznie!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie lip 24, 2005 16:08

akcja w piwnicy byla taka smieszna ze nawet ja ktora teraz ma tyle problemow z chorym kotkiem sie usmiala :) dziekuje b][/b]
kasia
Obrazek

katarzyna gorska

 
Posty: 157
Od: Śro mar 02, 2005 13:20
Lokalizacja: australia-melbourne

Post » Śro lip 27, 2005 20:49

Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lip 28, 2005 0:30

lorraine pisze:Tego czynic nie nalezy 8)

Mówisz o właścicielce ręki?
Bo Darcyś reaguje prawidłowo :lol:

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lip 28, 2005 1:21

Wojtek pisze:
lorraine pisze:Tego czynic nie nalezy 8)

Mówisz o właścicielce ręki?


Tak :lol:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lip 28, 2005 7:21

lorraine pisze:Tego czynic nie nalezy 8)


*haps*

Ojoj, znam to z autopsji, moja kicia jest w tym wyjątkowo dobra :)
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Czw lip 28, 2005 9:02

O, podstawowa reakcja Szarki, kiedy ma dość głaskania albo kiedy w ogóle nie ma ochoty na głaskanie, a my próbujemy.
Deli

Deli

 
Posty: 14571
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Czw lip 28, 2005 13:09

ewidentnie ktos przeszkadzal kotu!!!


ale on sliiiczny
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Czw lip 28, 2005 13:33

emanka pisze:ewidentnie ktos przeszkadzal kotu!!!


ale on sliiiczny


To ja :oops:
Ja mu okropnie lubie przeszkadzac :twisted:
On wcale mnie nie chce gryzc a ja go tak dlugo skubie i miziam po brzuchu az musi mnie ugryzc a ja sie wtedy okropnie ciesze :wink:
Dorosla baba a taka glupia :lol:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw lip 28, 2005 13:35

lorraine pisze:[Ja mu okropnie lubie przeszkadzac :twisted:
On wcale mnie nie chce gryzc a ja go tak dlugo skubie i miziam po brzuchu az musi mnie ugryzc a ja sie wtedy okropnie ciesze :wink:
:

zupełnie jak mój Tz z Ambrozym :roll: IDENTIKO ;)

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 28, 2005 13:40

dopiero przeczytałam o piwnicznej przygodzie :ryk: :ryk: :ryk:

chociaż domyślam sie co musiałas wtedy przeżywac
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Czw lip 28, 2005 16:11

azis pisze:
lorraine pisze:[Ja mu okropnie lubie przeszkadzac :twisted:
On wcale mnie nie chce gryzc a ja go tak dlugo skubie i miziam po brzuchu az musi mnie ugryzc a ja sie wtedy okropnie ciesze :wink:
:

zupełnie jak mój Tz z Ambrozym :roll: IDENTIKO ;)


Ambroz tez jest taki delikatny?
Bo rudy mimo ze wyjmuje pazury to jeszcze nigdy nie naruszyl ciaglosci mojej powloki skornej :wink:
Obrazek

lorraine

 
Posty: 5629
Od: Pt lis 14, 2003 16:33
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 27 gości