» Wto maja 09, 2023 19:43
Re: Lejąca się biegunka po sterylce u dzikuski. Pomocy!
Już wypuszczona, oczywiście nie poszła daleko, siedzi u mnie pod choinką i drze japę o karmienie. Może wejść do środka jak tyłek zmarznie,ale cudów temp się u nas nie spodziewaj, w takiej pogodzie nie palimy, chyba dla Richelieu. Na górze jest ciepło od dachu. Teraz łapanie "madki" która mi przyprowadza kocięta i daje nogę, ostatnio bywa i jeszcze bez brzucha.
Z dzików:
Kitler 3x tak (szczepiona, sterylizowana, odrobaczona)
Mleko w wiadrze 3xtak
Ta dziczka 3xtak
Rishelkówna minor - szczepiona, podane hormony, za mała ale next w kolejce
Madka do złapania
Boruta - odrobaczony
Czarna - zobaczymy, na razie provera w żarciu, ciężki temat, nawet płeć nieznana, w zeszłym roku nie była w ciąży, ale chłopca, by raczej kocury przegoniły, ale zainteresowania jej też nie okazują.
Czy wam też kradną klatki do łapania i oddają na złom?
Ostatnio edytowano Wto maja 09, 2023 20:43 przez
15kotów, łącznie edytowano 1 raz