» Śro kwi 12, 2023 15:42
Re: Bardzo proszę o radę - sterylizacja 3,5 letniej kotki
W tamtym roku złapałam 9 miesięczną kotkę - kicia miała 4-krotnie zabieg przykładany, w tym 2 ostatnie razy przez ruję(widoczna jak byk i upierdliwa dla nas i dla samej kotki). Podawałam jej potem proverę, żeby zdążyła się wyciszyć przed zabiegiem i się udało. Parę dni po zabiegu poszła do nowego domu, który cały ten czas na nią czekał i jej pani zgłosiła potem, że kicia jakby ciąży urojonej dostała (tak, po sterylce), bardzo powiększyły się jej sutki, były gorące i bolesne. Chyba hormony oszalały - ale stan szybko zaleczono.
Kitka błyskawicznie doszła do siebie. Rok minął, żadnych problemów od tego czasu nie było.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.