Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

pibon pisze:To spijcie, a ja sie jeszcze troche potluke i potem tez pojde.
Udanego urlopu Aniu! Odpocznij!

Byle nie za długo! Wyśpij się :ok:

Ciorna też reaguje na pełnię :evil:

W nocy dostała takiej głupawki, że miałam ochotę przerobić ją na dywanik łazienkowy :evil:

Zieeeew!

Jaka pełnia

nic nie widziałam, zmęczona spałam jak suseł,koty na szczęście też.

Ja zawsze źle śpię w czasie pełni, ale wczorajszą przegapiłam. Zasnęłam jak dziecko,

Uff, pierwszy dzień urlopu pracowity: sadziłam na działce, robiłam zakupy, byłam u taty na cmentarzu (urodziny), nie zdążyłam nawet posprzątać w domu...widać jak dużo jest zaległości do zrobienia....
A Łaciatka dziś ogólnie mało jadła, wybrzydzała. Inny biało-czarny kot (kotka?) spacerował (widziałam ze 2 razy) po trawniku między ogródkiem a blokiem, wieczorem Łacia była bardzo czujna

cieplej troszkę jest, więcej kotów chodzi po osiedlu, i ona chyba też częściej sama wychodzi z ogródka na trawnik między ogródkiem a blokiem. Jutro spóbuję dać jej hepatiale, bo może znów coś nieświeżego zjadła z trawnika :roll:

Zdrowia dla Wszystkich i spokojnej nocy

edit: byłam dziś też w schronisku, zawiozłam między innymi Ornipural, nietknięty, został po Zuni.....takie smutne spojrzenia miały tamte koty.....pomyślałam, Łateczka mimo że może starsza, chorsza i słabsza niż niektóre z nich, ale o ileż bardziej szczęśliwa w swoim ogródku, swoim osiedlu, swoim miejscu, które od lat zna....które jest JEJ.

Ja chyba na pełnię nie reaguję

A co do Łatki, to masz rację, Aniu - ona na pewno jest szczęśliwsza w swojej altance, ogródku - i przy Tobie. :1luvu:

Biedne te schroniskowe...
Uff, znalazłam sobie nowy serial do oglądania, hiszpański, nazywa się Ministerstwo Czasu i jest z gatunku sf, ale polega na tym, że pracownicy tego Ministerstwa przenoszą się w czasie, pilnując, żeby historia toczyła się zgodnie, bez zakłóceń - w związku z tym akcja rozgrywa się w coraz to innym okresie historycznym, dotyczy znanych postaci z kręgu polityki, kultury... To głupie, ale zainteresowałam się, serial jest na SCI FI HD w czwartki o 22.00, ale powtarzają go w soboty o 19.00 i w niedziele o 10.00.

Anna2016 pisze:Uff, pierwszy dzień urlopu pracowity: sadziłam na działce, robiłam zakupy, byłam u taty na cmentarzu (urodziny), nie zdążyłam nawet posprzątać w domu...widać jak dużo jest zaległości do zrobienia....
A Łaciatka dziś ogólnie mało jadła, wybrzydzała. Inny biało-czarny kot (kotka?) spacerował (widziałam ze 2 razy) po trawniku między ogródkiem a blokiem, wieczorem Łacia była bardzo czujna cieplej troszkę jest, więcej kotów chodzi po osiedlu, i ona chyba też częściej sama wychodzi z ogródka na trawnik między ogródkiem a blokiem. Jutro spóbuję dać jej hepatiale, bo może znów coś nieświeżego zjadła z trawnika
Zdrowia dla Wszystkich i spokojnej nocy

edit: byłam dziś też w schronisku, zawiozłam między innymi Ornipural, nietknięty, został po Zuni.....takie smutne spojrzenia miały tamte koty.....pomyślałam, Łateczka mimo że może starsza, chorsza i słabsza niż niektóre z nich, ale o ileż bardziej szczęśliwa w swoim ogródku, swoim osiedlu, swoim miejscu, które od lat zna....które jest JEJ.

Jakże często dla kobiety dzień wolny od pracy oznacza sprzątanie, załatwianie zaległych spraw, pracę na działkach, na cmentarzach, bieganie po sklepach, urzędach, lekarzach... itp
Dlaczego nie możemy sobie po prostu odpocząć?

Bo dzień pracy jest za długi, a bieżąca obsługa domu nie zostawia czasu na dodatkowe zajęcia. I kiedyś te zaległości trzeba zlikwidować.

Łatulka ładnie zjadla śniadanie a nocowała w altance bo z altanki wyszła, uffff.
Teraz widzę jak bardzo za dużo czasu poświęcam pracy

mam takie domowe zaległości że ze 3-4dni trzeba...
Jakieś 10 lat temu miałam więcej siły, szybciej pracowałam i szybciej odpoczywałam, teraz wolniej pracuje i więcej odpoczynku potrzebuje

Jolu a ten serial ciekawy bo pomaga poznać różne epoki historyczne
Dobrego piątku :1luvu:

Anna2016 pisze:Łatulka ładnie zjadla śniadanie a nocowała w altance bo z altanki wyszła, uffff.
Teraz widzę jak bardzo za dużo czasu poświęcam pracy mam takie domowe zaległości że ze 3-4dni trzeba...
Jakieś 10 lat temu miałam więcej siły, szybciej pracowałam i szybciej odpoczywałam, teraz wolniej pracuje i więcej odpoczynku potrzebuje
Jolu a ten serial ciekawy bo pomaga poznać różne epoki historyczne
Dobrego piątku

Aneczko, bardzo się cieszę, że Łateczko zjadła i ze siedzi w altance :1luvu:

Tak, ja też przed laty robiłam wszystko szybciej

Serial wydaje mi się fajny, zobaczymy :ok:

Gosiu, dziekuję za pamięć i karteczkę!

Spokojnego wieczoru! :201461

Jako emerytka muszę żyć na minuty, dlaczegoooooooo? :placz:

Anna2016 pisze:Łatulka ładnie zjadla śniadanie a nocowała w altance bo z altanki wyszła, uffff.
Teraz widzę jak bardzo za dużo czasu poświęcam pracy mam takie domowe zaległości że ze 3-4dni trzeba...
Jakieś 10 lat temu miałam więcej siły, szybciej pracowałam i szybciej odpoczywałam, teraz wolniej pracuje i więcej odpoczynku potrzebuje

Ja tez to zauwazyłam

Dobrze, że Łatka przynajmniej Cię dziś nie martwi.

Anna2016 pisze:Łatulka ładnie zjadla śniadanie a nocowała w altance bo z altanki wyszła, uffff.
Teraz widzę jak bardzo za dużo czasu poświęcam pracy mam takie domowe zaległości że ze 3-4dni trzeba...
Jakieś 10 lat temu miałam więcej siły, szybciej pracowałam i szybciej odpoczywałam, teraz wolniej pracuje i więcej odpoczynku potrzebuje
Jolu a ten serial ciekawy bo pomaga poznać różne epoki historyczne
Dobrego piątku

Tak, z wiekiem wszystko robimy wolniej, a potem narzekamy, że czas za szybko płynie :wink:

Jak kolacja Łateczki?

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Kto przegląda forum