tabo10. Nie obrażam się. Czytam uważnie to co piszecie, po prostu mam inne podejście do tematu, więc nie odniosę się do większości pytań/ zarzutów, bo zbyt długa i zbędna dyskusja by była. Nic nie zmieni.
Fundacja Św Franciszka w Konstancinie nie odbiera telefonów, nie odpisuje na messenger- próbowałam kontaktu zanim tu utworzyłam wątek .
Gmina refunduje 50% . Ja szukałam opcji 100% refundacji zabiegu, dlatego pytam o pomoc w Warszawie. Pani Wiesława być może zdecyduje się przy braku innej opcji na te gminne 50% - tak przynajmniej planowała.
Rozumiem,że nikt tu nie ma możliwości pomóc w tej kwestii- kastracji w Warszawie , trudno, ale ok. Po prostu chciałam spróbować.
ps. Dopytałam o te koty. Dwie kotki z gromadki pozostają niewykastrowane. Jedna 15to latka, której odmówiła kastracji weterynarz i stwierdziła, że lepie ją będzie faszerować hormonami
