Zastanawiam się, czy to się sprawdza. Muszę zabezpieczyć balkon w bloku , dla moich kotów a wolałabym nie wiercić w nowej elewacji . Jeżeli taka bezinwazyjna metoda miała by się sprawdzić to super

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fatka pisze:Nie pokazuje mi się zdjęcie z linka, ale nic to. No balkon zabezpieczony miodzio- wyobrażam, że można sobie na luzie wyjść bez uprzedniego wypraszania kotów do innego pokoju i dziwnych wygibasów przy blokowaniu dojścia na balkon obłąkanemu kocurowi.
Dałam ogłoszenie na lokalnej grupie, bo sama profesjonalnie nie ogarnę, ale póki co jeden trolśmieszek się trafił i jedna osoba pytajaca "czy te koty to na odanie" ( bo dla uwagi zamieściłam archiwalne zdjecie wrześniowych tymczasów)
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 117 gości