U mnie dramat .Kiwuś tak sobie pogryzł ogon aż do kosci..Krew była wszędzie. Jest po amputacji 1/3 ogona ..Nie wiem jak będzie dalej , nie jest fajnie .Jutro więcej napisze bo padam....
Nie mogę wejść na laptopa zaciął mi się viagle to robi.Z tel nie umie wstawić tu zdjęć. Może jutro mi się uda ...Trzy ostatnie dni u mnie dramat to co się wydarzyło.....Kiwuś nie żyje