OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie kwi 02, 2023 11:40 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Tak strasznie mi przykro:(

aania

 
Posty: 3275
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie kwi 02, 2023 11:51 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Bardzo mi przykro :(
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 02, 2023 11:57 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Podczytywałam, szczególnie o Sorrusiu.
Bardzo, bardzo mi przykro i bardzo Ci współczuję.

Ale szczerze? W momencie kiedy przełożono operację, gdy pojawiły się te ostatnie problemy, a już zwłaszcza od pojawienia się żółtaczki tak myślałam, że to niestety nie będzie historia ze szczęśliwym zakończeniem. Można zrobić wszystko co w ludzkiej mocy, a ratunku nie ma :(
Żegnaj Sorreczku [']
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9256
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie kwi 02, 2023 12:01 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Tabo10 nie mógł być płukany do żylnie bo wszystkie łapy miał poranione. Trzeba było odczekać by zagoiły się. Sorrek to wojownik.
Umiem robić do żylne kroplówki i miały wejść gdy wszystkie trzy łapy za goją się.
Wet onkolog też przyjął strategie podskórna. Nic za wszelką cenę. Wyobrażasz sobie wkucia w 3 łapach, kota walczącego, przez 4 tygodnie?!
Pomyśl, poczytaj, zastanów się...
Myślisz, że nic nie wiem i łykam karpika. Daj sobie spokój.
To nie o ciebie i o mnie chodzi. Sorrek był zaopiekowany naj... Weci współpracowali i brali pod uwagę każdy aspekt zdarzenia.
Proszę daruj sobie. Wiem, że nie o kopanie leżącego chodzi, ale swoje racje. Kot był zaopiekowany i na chwilę obecną wybrano opcję dla niego najlepsza.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie kwi 02, 2023 12:37 Re: OTW23- Sorreczek (*)

ASK@ pisze:Tabo10 nie mógł być płukany do żylnie bo wszystkie łapy miał poranione. Trzeba było odczekać by zagoiły się. Sorrek to wojownik.
Umiem robić do żylne kroplówki i miały wejść gdy wszystkie trzy łapy za goją się.
Wet onkolog też przyjął strategie podskórna. Nic za wszelką cenę. Wyobrażasz sobie wkucia w 3 łapach, kota walczącego, przez 4 tygodnie?!
Pomyśl, poczytaj, zastanów się...
Myślisz, że nic nie wiem i łykam karpika. Daj sobie spokój.
To nie o ciebie i o mnie chodzi. Sorrek był zaopiekowany naj... Weci współpracowali i brali pod uwagę każdy aspekt zdarzenia.
Proszę daruj sobie. Wiem, że nie o kopanie leżącego chodzi, ale swoje racje. Kot był zaopiekowany i na chwilę obecną wybrano opcję dla niego najlepsza.


Asiu zrobiłaś co tylko mogłaś, juz to pisałam, ale naprawde tak strasznie mi przykro,życie czasem jest do dupy.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5114
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie kwi 02, 2023 15:57 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Zawsze kiedyś przychodzi taki moment, że już nic nie można zrobić ... tylko nie zmienia to faktu, że to tak boli i nie można się na to przygotować ...
Mocno przytulam

IrenaIka2

 
Posty: 1004
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie kwi 02, 2023 19:18 Re: OTW23- Sorreczek (*)

IrenaIka2 pisze:Zawsze kiedyś przychodzi taki moment, że już nic nie można zrobić ... tylko nie zmienia to faktu, że to tak boli i nie można się na to przygotować ...
Mocno przytulam

To prawda. Czysta prawda.
Kocham Sorrunia niemożebnie. Zrobiłabym wszystko. Ale czasem nie przeskoczy się życia.
Dziś dzień jak co dzień. Środus doczekał się szczepienia. To łakomy facet więc jakoś poszło.
Sorrek.
Nie znaczy, że nie myślę. Nie pamiętam. Ten weekend był straszny. Dla kotów też. One bardzo odczuły odejście Sorrunia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie kwi 02, 2023 19:44 Re: OTW23- Sorreczek (*)

W tej chwili dopiero weszłam na Forum; nie wierzę, ryczę okropnie
Asiu, przytulam Was mocno :placz: :placz: :placz:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2431
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 03, 2023 5:41 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Ogromnie Wam współczuję :cry: Sorruś (*)

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pon kwi 03, 2023 9:47 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Sorrusiu [*] pamiętam i współczuję

Anna2016

 
Posty: 11635
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 03, 2023 10:34 Re: OTW23- Sorreczek (*)

To takie wszystko nierzeczywiste. Jakbym była w matrixie. Nie bardzo wiem co robiłam przez te 2 ostatnie dni. Przespałam. Uciekałam w sen. Ale to nic nie dało. Ciągle i ciągle w głowie mi kołacze "przepraszam".
Mały odszedł nam na rękach. Zadziało się wszystko błyskawicznie. Zadzwoniłam do Anki by zawiozła nas do nocnej. Bałam się, że będzie cierpieć długo. Już ubierała się ale kotuś był "szybszy". Danka nie wierzyła, że Sorrek umarł . Kazała zostawić przykrytego kocykiem. Jak odzyska przytomność to się przestraszy zamknięty w kontenerku.
Nie obudził się. Nigdy się nie obudzi.
Chyba pisałam to. Nie wiem. Nie mam sił czytać. Gdzieś koło 23(?) karmiłam go. Był spokojny. Warczał tradycyjnie ale pięknie łykal. Naszykowałam strzykawki na potem. Wyczesałam mordkę i delikatnie całego kota. Rozluźnił się . Wytarłam pupkę bo luźną zrobił. Wyczyściłam łapki. Dałam buzi i wyszłam. Miał mnie dość. O 2 zajrzałam do niego. Patrzył przytomnie. Około 3 obudził mnie dziwny odgłos. Myślałam, że któryś wymiotuje. W ciemności zobaczyłam biały kształt. Sorrek. Zapaliłam światło i wszystko stało się jasne. Że umiera. Przybiegła córka. Ułożyłam go na miękkim. Już był zakręcony. Nie kojarzył mnie. Ale dotykany uspokajał się. Ciągle do niego mówiłyśmy. Telefon. Ubranie... Ale było już po wszystkim. Stałam. Siedziałam . Gapiłam się na małego. Nic do mnie nie docierało. I dalej nie dociera.
Życie sobie z Sorrunia zadrwiło. Miało być już tylko lepiej.
Kocham Ciebie Synku.
Już nic nie będzie takie samo.
Czuję olbrzymią pustkę.
Tyle śmierci przeżyliśmy.
Ale do tego nie nawyknie się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56071
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon kwi 03, 2023 11:24 Re: OTW23- Sorreczek (*)

:cry:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon kwi 03, 2023 12:11 Re: OTW23- Sorreczek (*)

:(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76445
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon kwi 03, 2023 12:49 Re: OTW23- Sorreczek (*)

:cry:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon kwi 03, 2023 13:15 Re: OTW23- Sorreczek (*)

Wspolczuje, nie tak mialo byc :(

FuterNiemyty

 
Posty: 4968
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 69 gości