Hera i Dorinka cz.2. Odświeżam zdjęcia.

[anulka111]

Kartony też miałeś?

[Wojtek]

Kartony i inne schowki też.

[Wojtek]

Wszędzie gdzie koty lubiły leżeć były porozkładane jakieś podkładki.

Oczywiście eksponujące kocią urodę

To może przez przypadek. Raczej chodziło mi o wygodę kotów, żeby miały miękko. Wierzch szafki ze sprzętem Hi-Fi był wyłożony wełnianym misiem. I nadal tak jest. Jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby usunąć to obicie.

[anulka111]

Piękne zdjęcie w tym pojemniku

Dalej uważam, że marnuje się kapitalny domek dla kotów

[Sigrid]

Dalej uważam, że marnuje się kapitalny domek dla kotów

Ja też

[Wojtek]

Do zdjęcia z pojemnikiem (i dwóch innych) jeszcze wrócę, gdy będę opowiadał o Fredziu.

[Sigrid]

Do zdjęcia z pojemnikiem (i dwóch innych) jeszcze wrócę, gdy będę opowiadał o Fredziu.

Freeeedzio Pamiętam

[Wojtek]

Ten niebieski koszyk należał do Fredzia, ale zajęła go Dorinka, więc Fredzio musiał zadowolić się kartonem.
W budce drapaka też siedzi Fredzio.

[anulka111]

Opowiadaj o Fredzio.

[Wojtek]

Do Fredzia też dojdziemy, jeszcze jest trochę zdjęć Dorinki i Hery.

[Annaa]

Lubię zdjęcia Dorinki i Hery, one takie piękne są

[Wojtek]

Dziękuję

[Wojtek]

Dorinka na łóżku:

[Sigrid]

Zawsze jak patrzę na te puszki, mam wrażenie, że ich biel jest "bielsza" niż u innych kotów

[Wojtek]

Zawsze jak patrzę na te puszki, mam wrażenie, że ich biel jest "bielsza" niż u innych kotów

Mam dwa skojarzenia: Procol Harum i reklama proszku do prania.