Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

» Pt lip 22, 2005 13:45

Melduję się w nowym, "buckowym" wątku :twisted:

» Pt lip 22, 2005 16:19

Nefri, ty mnie nie denerwuj :twisted:

Przychodzi taki rudy najeżony fałszywiec z ogonem jak szczota i... grucha. Niby co biedny Kitek miał o tym myśleć, co? A jeszcze mu ta najeżka do kuwety narobiła :twisted:

I za to wszystko poszkodowanego kota się jeszcze przezywa.
Wstydź się :evil:

» Sob lip 23, 2005 13:57

Sigrid pisze:Wstydź się

ano wstydz :evil:

» Sob lip 23, 2005 14:15

Veni, vidi i miziałam osobiście oba: Kita i Alego - mrrrrrr.....

» Nie lip 24, 2005 10:19

Hej Sigrid, cześć kociaki!

Wysyłamy pozdrowionka z birmanowa

!

» Nie lip 24, 2005 18:04

Nowy watek i jeszcze zadnych informacji i zdjec ? :twisted:

Glaski dla chlopakow

» Wto lip 26, 2005 1:12

moni_citroni pisze:Nowy watek i jeszcze zadnych informacji i zdjec ?

znowu trzeba będzie tygodniami bic pokłony :wink:

» Wto lip 26, 2005 14:17

Bengala pisze:
moni_citroni pisze:Nowy watek i jeszcze zadnych informacji i zdjec ?

znowu trzeba będzie tygodniami bic pokłony

Ajajajaj, nie bijcie :crying:

Mam robotę na przedwczoraj

Zmobilizuję się około piątku i wrzucę jakieś foty i kotoploty

Jasenko, witaj w Kitkowym wątku :mrgreen:

» Wto lip 26, 2005 16:33

trzymam cię za to, co trzeba :twisted:

» Wto lip 26, 2005 19:34

Kitek okiełznał krytą kuwetę :roll:

Znalazł na nią sposób, znaczy się. Tak, żeby nadal korzystać z ubikacji na "świeżym" powietrzu

Patrzę ja się co mój pomysłowy starszy chłopczyk wyrabia, a ten połową ciała okupuje (w przenośni i dosłownie) koci kibelek, a druga połowa przedpokój podziwia i mimikę rozbudowaną prezentuje :roll:

Potem Pomysłowy Dobromir wychodzi z kuwety na moment i zmienia konfigurację. Dla odmiany przedpokój podziwia tylną połowę kota, którego część frontowa w kuwecie siedzi i łapami zawzięcie grzebie.

Odsłona druga - Alik nową metodę korzystania z toalety uznał za dowód stołecznego szyku i chcąc być trendy bezczelnie małpuje :lol:

.

» Wto lip 26, 2005 19:53

Dobrze, że we właściwych momentach maja właściwe połówki w kuwecie

Dorinka twierdzi, że skoro 4 łapki stoją na żwirku, to znaczy że jest w kuwecie.
Kiedyś tak stanęła, że miała 4 łapki w kuwecie, pupę na zewnatrz, drzwiczki od kuwety na pleckach i w takiej pozycji zrobiła siusiu na podłogę

Stojąc w krytej kuwecie :lol:

» Wto lip 26, 2005 20:21

Brawa dla pomysłowości Błękitnookiej Damy :lol:

Ale mam nadzieję, że Kitek tego nie przeczyta

Odsłona trzecia

Koty na znak protestu przeciw odrażającej zawartości misek [wołowina, RC Indoor, Purina Pro Plan, Animonda - szwedzki stół innym słowem] ostentacyjnie grzebią w śmietniku :oops:

Wybierają stamtąd takie smakowite kąski jak skórki z bobu [pychota, mniem] obierki z ziemniaków [wow ! niejadalne, ale jak świetnie się ślizga na podłodze], jednorazowe filtry z fusami po kawie parzonej w ekspresie [nie wiadomo czemu to służy, ale jakież inspirując wzory tworzy. Zara zaraz, da się z tego odczytać przyszłość?

]

Idę kupić duży kryty kosz na śmieci w Auchan. Zbankrutuję w tej stolicy :roll:

» Wto lip 26, 2005 23:55

Sigrid pisze:Kitek okiełznał krytą kuwetę

inteligentne dziecko

matka chrzestna jest dumna

» Śro lip 27, 2005 5:39

Bengala pisze:
Sigrid pisze:Kitek okiełznał krytą kuwetę

inteligentne dziecko

matka chrzestna jest dumna

Rozumiem, że na historie z wyżeraniem ze śmietnika matka chrzestna spogląda z pobłażliwym przymrużeniem oka

Czy też jest dumna

Ech, miłość :roll:

Faktycznie jest ślepa

» Nie lip 31, 2005 23:58

może nie dumna, ale lekko niedowidząca

do Kitunia daleko, a ja krótkowidz jestem :wink:

Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

Kto przegląda forum