Perfumy dla Szczecina. Koniec

[Gosiagosia]

Oj szkoda.....

Dlaczego szkoda
Są naprawdę super, teraz psiknełam więcej i są fajne.
Nie można oceniać perfum od razu po psiknięciu
Iza gratisik jest super, zapach też zyskuje po przegryzieniu że skóra.

[Gosiagosia]

Oj szkoda.....

Dlaczego szkoda
Są naprawdę super, teraz psiknełam więcej i są fajne.
Nie można oceniać perfum od razu po psiknięciu
Iza gratisik jest super, zapach też zyskuje po przegryzieniu że skóra.

Im dłużej wącham tym bardziej mi się podobają więc nadal nie będę miała prezentu

[iza71koty]

Oj szkoda.....

Dlaczego szkoda
Są naprawdę super, teraz psiknełam więcej i są fajne.
Nie można oceniać perfum od razu po psiknięciu
Iza gratisik jest super, zapach też zyskuje po przegryzieniu że skóra.

Znaczy w tym sensie ze miałam nadzieję ze jednak Ci się spodoba..... Co do miniaturki -mam mój ulubiony zapach tej marki - ale niestety nie stać mnie na pełnowymiarowa butelkę.Wiec od dawna poluję na używkę.Jak kiedyś kupię to podeślę Ci moją miniaturkę.Od razu uprzedzam że jest tylko połowa. Ale zapach jest tak trwały ze wystarczy odrobinka.


Wogóle w porze chłodnej -perfumy muszą odstać w ciepłym najlepiej 24 godziny - żeby je testować.

[Gosiagosia]

Oj szkoda.....

Dlaczego szkoda
Są naprawdę super, teraz psiknełam więcej i są fajne.
Nie można oceniać perfum od razu po psiknięciu
Iza gratisik jest super, zapach też zyskuje po przegryzieniu że skóra.

Znaczy w tym sensie ze miałam nadzieję ze jednak Ci się spodoba..... Co do miniaturki -mam mój ulubiony zapach tej marki - ale niestety nie stać mnie na pełnowymiarowa butelkę.Wiec od dawna poluję na używkę.Jak kiedyś kupię to podeślę Ci moją miniaturkę.Od razu uprzedzam że jest tylko połowa. Ale zapach jest tak trwały ze wystarczy odrobinka.


Wogóle w porze chłodnej -perfumy muszą odstać w ciepłym najlepiej 24 godziny - żeby je testować.

To fakt. Od razu po psiknięciu całkiem inaczej pachną a Boss babe zyskuje po czasie.
Dziękuję jeszcze raz.

[iza71koty]

Perfumy marzną w podróży zawsze.Ja raz wyjęłam z paczkomatu aż lodowate.Popsikałam.No masakra.Następnego dnia jak już odstały i użyłam-no całkiem inny zapach.

Nie wiem jak przechowujesz ?ale ja zawsze w ciemnym i suchym.

[Gosiagosia]

Perfumy marzną w podróży zawsze.Ja raz wyjęłam z paczkomatu aż lodowate.Popsikałam.No masakra.Następnego dnia jak już odstały i użyłam-no całkiem inny zapach.

Nie wiem jak przechowujesz ?ale ja zawsze w ciemnym i suchym.

Trzymam w szafie, jest sucho .

[iza71koty]

Perfumy marzną w podróży zawsze.Ja raz wyjęłam z paczkomatu aż lodowate.Popsikałam.No masakra.Następnego dnia jak już odstały i użyłam-no całkiem inny zapach.

Nie wiem jak przechowujesz ?ale ja zawsze w ciemnym i suchym.

Trzymam w szafie, jest sucho .

To dobrze.Najlepiej jak jest sucho i ciemno.Ja kiedyś czytałam -że nie powinno się trzymać perfum w łazience- bo za duża wilgoć.