Katarzynka01 pisze:Dołożę Ci się do testu. Chlamydia to straszne świństwo, mieliśmy

Może się roznieść na resztę
Gdyby wyszła, to poza antybiotykiem krople do oczu azyter, nawet nie warto bawić się w inne
Bardzo dziękuję Kasiu
Wiem, lekarz przepisał unidox ale nigdzie od miesiecy podobno nie ma w hurtowniach. Pojechałam w poniedziałek tylko po zamówiony na wizycie ten Protector, bo nie miał wet w lecznicy.
Jak dotrę do lecznicy to zrobię mu ten test i powiadomię Cię Kasiu okey?
Szymkowa pisze:Aniu
jakiej konkretnie karmy potrzebujesz? Napisz, będzie łatwiej zamówić.
Urinary dla Toli
A ta starsza kotka jakie ma imię?
Ja ją nazwałam Kaja ale mówię do niej Maleńka.
Kupuję na rynku co jakiś czas mięsne puszki czy tacki, bo inne koty saszetki mają, ale jak nie mam to też musi saszetki.
Ona lubi wszystkie mięsne Rafi czy inne z Doliny Noteci a potrzebuje 1 na dzień 400g bo nic suchej nie je z racji wymiotów.


11 letnia Tola je suchą purina one urinary Jolu, oczywiście inne też podjadają, bo lepsza niż whiskas czy inne podobne, a na josera niestety nie mam.

Niestety problemy nie odpuszczają, bo w piątek gdy przyjechałam od weta z Maciejkiem, to tak gdzieś za pół godziny, jak walnęło i był huk niesamowity.
Okazało się, że metalowa, długa podtrzymująca słup belka z ogrodzenia i piłkochwytów boiska spadła na nasz samochód. Boisko nowe, odebrane 3 miesiące temu puścił spaw u góry.
Na szczęście to tylko auto nie człowiek, mamy problemy z tym związane ale trzeba przetrwać jak wszystko inne.

Ubezpieczenie oc i ac mamy i także wykonawca boiska ma ubezpieczenie.


Była straż pożarna i usunęła belkę z auta odkręcając wcześniej drugi koniec, wypisała też papier aby było do ubezpieczyciela.

Teraz przykrywamy folią, aby jak pada nie zalało silnika.
