» Czw lut 16, 2023 7:35
Re: Chore oko u kota
Napisałaś że nie stać Was na weterynarza, ale tak zupełnie, zupełnie? Czy spodziewasz się dużych kosztów których nie uciągniesz i ta wizja Was powstrzymuje od leczenia? Mieszkacie w Polsce? Jeśli tak to w jakich okolicach? Może ktoś doradzi weta wspierającego w trudnych sytuacjach lub rozwiązanie do zastosowania w tej lokalizacji.
Jeśli sytuacja Wasza finansowa nie jest tragiczna - to proponowałabym pójście z kotem do małej lecznicy (nie kliniki) i wytłumaczenie jak to wszystko wygląda, że kot nie Wasz, że finansowo kiepsko i bardzo prosicie o pomoc dla niego w maksymalnie niskim koszcie bo chcecie pomóc ale na wiele Was nie stać. Na tym etapie możliwe jest że kuracja będzie naprawdę bardzo tania, możliwe że wystarczy podawać antybiotyk a wet może dobrać taki który będzie tańszy. Gdyby okazało się że leczenie będzie droższe z jakiegoś powodu, poproście o możliwość skredytowania i opis wizyty z zaleceniami i przewidywanym kosztem, załóżcie zbiórkę, zróbcie bazarek etc. Leczenie zmiany na takim etapie tak czy owak nie powinno być drogie, jeśli to oko wcześniej wyglądało zupełnie normalnie (a więc nie jest to wynik np. źle ustawionych rzęs).
Nie czekałabym tylko szybciutko bym obdzwoniła okolicznych wetów, obeszła - w zależności od okoliczności i odległości, mówiąc jak sytuacja wygląda i czy są w stanie pomóc.
Jeśli macie naprawdę tragiczną sytuację finansową - obdzwoniłabym okoliczne Fundacje, organizacje pomagające zwierzętom oraz urząd gminy - wydział ochrony środowiska - może będą w stanie pomóc.
Ale czas bardzo się liczy - bo taki stan oka jest bardzo bolesny oraz może się pogarszać szybko - co utrudnia leczenie i zwiększa jego koszty, tym bardziej że nie wiadomo co tam się dzieje. Jeśli jest wbite ciało obce może dojść do uszkodzenia nawet gałki ocznej.