Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 10, 2023 20:53 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

z jedzeniem tym razem nie naciskaj, narkoza robi swoje, a ewentualne wymioty nie są zupełnie potrzebne. Nawodniony też na pewno jest, do rana wytrzyma

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 11, 2023 5:16 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Kocur kładzie się w różnych miejscach więc światła są punktowo zapalone aby nie nadepnąć.

Na 8.00 jedziemy do Weta. (Leki przeciwbólowe, antybiotyk, kroplówka).
Jak na razie było 2x sikanie do kuwety.

Próbował pić ale wygląda na to że dokucza mu przy przełykaniu... ale jak postawiłem miskę wyżej że nie musi się schylać (Teraz tak wszystkie stoją) zaczyna pić :1luvu:
Odnośnie karmienia mam Recovery Liqud to karma w płynie, aby ewentualnie podawać strzykawką do pyska. Ale to dopiero po rozmowie z Wetem.

Nałożyłem troszkę karmy do miski (dwa smaki) ale zero zainteresowania.
Kiedy Wasze koty zaczęły coś jeść po operacji?

Aktualizacja 10:00:
Rana wygląda Ok.
Zmieniono opatrunek, USG troszkę płynu jest ale nie da się go odciągnąć do końca.
Podano kroplówkę, antybiotyk, przeciwbólowy, wcierka w ucho na apetyt.
Po powrocie do domu kocisko zaczęło pić (Miski stoją wyżej aby nie musiał się mocno schylać). Do pyska dostaje co godzinę karmę weterynaryjną w płynie.
Tylko czekać, chyba nic więcej nie można zrobić...?

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Sob lut 11, 2023 12:52 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

No i dokarmiamy kocura strzykawką, idzie całkiem nieźle...
Na przemian 5cm karmy w płynie i 5 cm zmiksowanej na mus karmy kociej (blender działa cuda). Ale mam nadzieję że wieczorkiem może sam podejdzie do miski...

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Sob lut 11, 2023 13:28 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

super wiadomości :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 11, 2023 22:06 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Mocno trzymam kciuki.
:ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 12, 2023 8:37 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Zaraz jadę...
Jest słabo od 17:00 nic nie chce wziąć do "pyska". Poleguje, chodzi, pije wodę.

Trzy razy zmieniałem karmy w nocy poduszone, zblendowane rózne smaki i nic podchodzi do mich wącha próbuje i nie może zjeść.
Wczoraj raz mi się zachłysnął przy podawaniu około 17:00. Nie podoba mi się jego oddech.
Trzymajcie kciuki.

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Nie lut 12, 2023 9:52 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

:ok: :ok: :ok: :ok:
Trzymaj się kotku, nie poddawaj się.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 12, 2023 9:58 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Koniecznie leccie do weta! To bardzo niepokojące objawy. Może zrobił się tam jakiś obrzęk. Dziwne jest to że kocurek często pije przy takich objawach. To może być objaw bólu, dyskomfortu, innych nieprawidłowości - np. problemów z nerkami, wątroba etc. Ale dziwny oddech jest dodatkowo bardzo niepokojący, szczególnie że się zachlysnął :( Trzymam kciuki!!

Blue

 
Posty: 23949
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie lut 12, 2023 12:33 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Właśnie wróciliśmy.

Kocur ma podane:
- Miratraz
- Complivt
- Antybiotyk, przeciwbólowe
- Duphalyte z glukozą (jest jeszcze na 2 dni, jedziemy, byłem po obdzwonieniu wszystkich otwartych klinik w okolicy w innej, która miała na stanie - bo jak na złość w mojej gdzie leczony jest kot Duphalyte "się skończył").
Po powrocie do domu, kuweta sikanie + miska picie. Karmy zrobiony mus blenderem, ale powąchał i odszedł zobaczymy za 2-3godz.
Sama rana wygląda bardzo dobrze, różowa bez zaczerwienień, wysiąków. Dzisiaj lżejszy opatrunek aby nie drapał (Mniejszy "gazik" i zawinięcie).

Kocur osłuchany bez szumu na płucach i oddech (Antybiotyk dostaje już po operacji).
Zrobione USG - poziom chłonki bez zmian.

Mam więc nadzieję, że problem jest to jak namówić kocura do jedzenia.
Mam podawać Recovery co 2-3godz. po 5cm aby coś było w żołądku i jelitach. Na 200% kochana bestia jest bardziej żywa.

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 12, 2023 12:38 przez ArturB, łącznie edytowano 1 raz

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Nie lut 12, 2023 12:38 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Ogromne kciuki za apetyt i za zniknięcie wysieku (Szara nie miała nic takiego więc nie mam pojęcia co i jak)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88435
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lut 12, 2023 12:42 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Pytanie do Wszystkich,
Jak namówić kota do jedzenia...
Karmy w każdej postaci (W sosie, galarecie, pasztecie, w całości, blendowane, duszone widelcem) różnych firm i smaków jak na złość ma w "nosie". Po operacji tylko pije.
Powącha i odchodzi do miski z wodą.

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Nie lut 12, 2023 13:07 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Moja Milenka zaczęła po operacji jeść od tego:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... ja/1043568
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 12, 2023 13:16 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Wydaje mi się, że problem nie jest w braku apetytu tylko z przełykaniem.
Jak miałem w ręku kawałek zwykłego ziemniaczka spróbował go wziąć do pyska i zrezygnował. To był test jak się zachowa.
Nastęnie:
Zrobiłem też test na jednej szt. kociego przysmaku. Próbował pogryźć ale zrezygnował.
Ostatnio edytowano Nie lut 12, 2023 13:38 przez ArturB, łącznie edytowano 1 raz

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

Post » Nie lut 12, 2023 13:18 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

ArturB pisze:Wydaje mi się, że problem nie jest w braku apetytu tylko z przełykaniem.
Jak miałem w ręku kawałek zwykłego ziemniaczka spróbował go wziąć do pyska i zrezygnował. To był test jak się zachowa.

to jest mokra karma mająca dużo płynu, ja dodatkowo zgniatałam te kawałeczki i wychodziła taka papka..
kciuki za chłopaka :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie lut 12, 2023 13:39 Re: Brak apetytu przy leczeniu tarczycy.

Ja już blenduję na ZUPĘ i nic. Do karmy nawet dodałem wody.
Wącha i odchodzi niezależnie od smaku karmy.
Z dwóch saszetek wycisnąłem tylko sam SOS to samo.

Więc chyba tylko do pyska, :placz: :placz: :placz: :strach: :strach: :strach:

Cały czas kręci się przy miskach ale nie rusza.
Ostatnio edytowano Nie lut 12, 2023 13:44 przez ArturB, łącznie edytowano 1 raz

ArturB

 
Posty: 189
Od: Pon mar 02, 2020 21:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 142 gości