Tak naprawdę w ciągu dwóch lat przeżyłam rozwód, poznanie nowego partnera, śmierć taty, śmierć Cezarego, śmierć cioci, śmierć wujka i poród. Za dużo jak na jedną osobę

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
karpik88 pisze:Nic nie mija, tylko czas...
karpik88 pisze:Nic nie mija, tylko czas...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości