Ja dzisiaj popędziłam przed południem na słynne targowisko do Młyna, jest tańsze, dużo tańsze jedzenie dla kotów. Oczywiście nie mówimy o wyrafinowanych, teoretycznie lepszych karmach. Jednemu, dwóm kotom może i można dogadzać, gorzej gdy jest ich trochę więcej....

Zooplus zrobił się już bardzo drogi, czasami w marketach było taniej ale już nie jest, wczoraj w promocji w Kauflandzie puszeczki Gourmeta po 3.50

Wracam do Młyna - holenderska karma w saszetkach po 100 gram(4 smaki)- 12 sztuk za 10 zł. Inne coś w puszeczkach-8 sztuk za 10 zł. Nie, nie pytajcie mnie o skład, dojadamy mięsem i żyjemy. Pasio i Cztusia na karmach leczniczych, reszta na razie nie strajkuje i mówi, że pyszne.
Ale tu nie moje koty chodzi, może komuś informacja o karmach na targowiskach się przyda, we Wrocławiu Młyn, w innych miastach zapewne inne miejsca.
Zimno strasznie jest. Niby na plusie, ale to takie inne zimno, przenikliwe takie.
Przesypiamy.