madrugada pisze:jolabuk5 pisze:madrugada pisze:Jolu, bardzo ładnie się Twoja lokatorka urządziła. Niech pomieszka dłużej.
Kotki, trzymamy kciuki za zdrowie i apetyty

Też mi się podoba! Może nie będę musiała za kilka miesięcy szukać nowego lokatora
Życzę zdrowia Tobie i Nolisi

Dziękujemy i wzajemnie.
A jak Twoje biodro?
Powolutku.
Sabcia załącza mizianki dla Cioci-Babci MaryLux
Koty wymusiły nadranny posiłek, tylko Sabcia nie miała ochoty. Teraz znowu śpią.
Kupiłam przed rokiem do remontowanej kawalerki 2 ładne poduszeczki (jaśki) na kanapę. Poprzednia lokatorka ich nie chciała, powędrowały na przechowanie do mojej piwnicy z innymi "niepotrzebnymi" rzeczami (krzesła, stolik). Nowa lokatorka chciała je od początku i wyobraźcie sobie - nigdzie nie można ich znaleźć! Szukałam już też w mieszkaniu, bez rezultatu, zresztą wydaje mi się, że zostały zniesione do piwnicy (starannie zapakowane, żeby im się nic nie stało). NIE MA. Diabeł ogonem nakrył
Spokojnej soboty!
