Przepraszam,czy jedzie ktoś z Łodzi do Warszawy?Domek jest!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2005 9:11 Przepraszam,czy jedzie ktoś z Łodzi do Warszawy?Domek jest!

... jest z Warszawy, mógłby i co najważniejsze chciałby pomóc ??

http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29612&postdays=0&postorder=asc&start=0
ObrazekObrazekObrazek

pomoc jest niezbędna ...
bez niej nie uda sie maluchów wyleczyć ...
Magija je wydostała ...
są pieniądze na leki i jedzenie ...
Dr. Garncarz, niezwykły człowiek, obiecał maluchy leczyć 'po kosztach' ...
brak tylko ...
warszawskiego domu na czas konsultacji ...
to jest pilne ... bardzo pilne ...
one mogą widzieć jesli tylko znajdzie się dobre serce ...
czy ktoś mógłby pomóc ...?
Ostatnio edytowano Wto lip 26, 2005 11:00 przez tree, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lip 25, 2005 9:28

tree, dziękuję, to naprawdę bardzo pilne, jeden maluch najprawdopodobniej nie widzi już, drugi słabo, jest szansa by im pomóc, potrzebny tylko dom tymczasowy, błagam o lokum w łazience...

tree odbierz pw
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 25, 2005 9:30

Ja jestem.
Tylko że moja sytuacja sie skompikowała w związku z tym wątkiem http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1269246#1269246

:cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pon lip 25, 2005 10:04

ehhh szkoda Katy, szkoda że tak Ci się pokomplikowało :?
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lip 25, 2005 11:17

Nikt?? Naprawdę nie ma nikogo ??
:?
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Pon lip 25, 2005 11:19

przykro mi ale nie mogę :( chociaż bym chciała..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pon lip 25, 2005 11:32

i hop bo ważne!

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 25, 2005 11:37

Ja jestem z Warszawy. Ale majac w perspektywie wyladowanie na porodowce w kazdej chwili - nie zdecyduje sie, mimo najlepszych checi - na podjecie sie przetrzymania tych kociat :(
I ze wzgledu na niemoznosc zapewnienia im wlasciwej opieki w takiej sytuacji - i z powodu grzybicy. Normalnie mnie ta choroba nie rusza - w obecnej sytuacji nie moge sobie pozwolic na ryzyko.
Przepraszam..

Blue

 
Posty: 23931
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon lip 25, 2005 11:38

tree pisze:Nikt?? Naprawdę nie ma nikogo ??
:?

Sa
ale nie mogą
Ja mam chorą Dakotę z zerową odpornością i koty Atki na przechowaniu
dorotek ma kociaki z herpesem i rezydenta z grzybem
Ann wyjeżdża na urlop
Marta jest nad morzem
Rodzice bohemy mają dwa dorosłe do oddania
Anusia ma Antka i też zaraz wyjeżdża
Beata juz kotów nie bierze
To tyle co wiem o MT
Przykro mi
No i chyba powinniście szukać osoby z okolic południowej lewobrzeżnej W-wy... Z Tarchomina do dr Garncarza jest z 15-20km w jedną stronę. Powstałby problem kto miałby z kociakiem jeździć
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lip 25, 2005 11:50

A u Garncarza nie ma szpitaliku?
Moze w tym kierunku jakos da sie cos zalatwic. Ja wiem, ze to pieniadze ale tu najbardziej w tej chwili chodzi o czas.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 25, 2005 11:50

Hop do góry!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lip 25, 2005 12:02

A dom docelowy (lub tymczasowy po leczeniu) dziewczyny będą miały??
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 25, 2005 12:20

jJeżeli nie będzie za późno to mogę je przechować po 15 sierpnia, bo wcześniej wyjeżdzam.

Jeżeli zdecydujecie się mimo późnego terminu to warunek - pobyt tylko czasowy na czas leczenia.

Druga sprawa to małe mogą być odizolowane od całej bandy w np w łazience, ale przez mój dom przewija się dużo kotów (ciągle kastracje i sterylki). Ja również biorę na leczenie koty w potrzebie, niezależnie od tego na co chorują. Oczywiście przy zachowaniu środków ostrożności (izolacji, dezynfekcji i pryskaniu sprzętów wirkonem) Nie uznaję takiej taktyki, że nie można brać chorego bo zarażą się tć, co juz są w domu. To byłaby "niesprawiedliwośći społeczna". Jedne mają mieć wszystko i byc pod kloszem, a inne mają konać samotnie przy śmietniku dla dobra tych pierwszych. Piszę, to nie dla rozpęŧania dyskucji czy to słuszny światopogląd ale żebyście byli świadomi sytuacji u mnie.
Czy jakieś paskudztwo (fip, biłączka, chlamydia itp) nie siedzi w szparach, dywanach nie dam sobie głowy uciąć.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lip 25, 2005 12:35

dziś, jutro nie mogę.... Moje TYGRYSY Z PUSZCZY PRUSZKOWSKIEJ miały dziś ostatnie szczepienie i pod koniec tego tygodnia wyjeżdżają do swojego stałego domku. Nie mogę ich narazic na cokolwiek przed opuszczeniem mojego domu. Gdy już wyjadą - mogę wziąć te dwa maluchy na okres leczenia, ale tylko leczenia i z gwarancją, że po leczeniu będą ode mnie zabrane.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pon lip 25, 2005 12:44

ELŻBIETA JESTEŚ ANIOŁEM :D
HOP :D
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: annso, kasiek1510, squid i 64 gości