OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 12, 2023 12:43 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Przepraszam za przerywnik. Shopee Polska kończy działalność w naszym kraju, zakupy można robić tylko do 13.01.2023 r. do godziny 23:59. Piszę o tym, bo maczkowa wspominała o Shopee w kontekście najtańszych Gerberków dla Rity. Być może trafi się jakaś świetna oferta pożegnalna, warto sprawdzić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 12, 2023 13:18 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Stomachari pisze:Przepraszam za przerywnik. Shopee Polska kończy działalność w naszym kraju, zakupy można robić tylko do 13.01.2023 r. do godziny 23:59. Piszę o tym, bo maczkowa wspominała o Shopee w kontekście najtańszych Gerberków dla Rity. Być może trafi się jakaś świetna oferta pożegnalna, warto sprawdzić.

Dzięki.
Niestety, najtańszych tam nie ma. Jesli w ogóle są.
Kupiłam w Gemini i Melissie (dzięki czujności cioć :1luvu: ) po 3,99 zł.
Zaczynamy ostatni karton i powoli zaczynam się rozgadać za kolejnymi. :(
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sty 12, 2023 17:58 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24408
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw sty 12, 2023 18:06 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Stomachari pisze:Przepraszam za przerywnik. Shopee Polska kończy działalność w naszym kraju, zakupy można robić tylko do 13.01.2023 r. do godziny 23:59. Piszę o tym, bo maczkowa wspominała o Shopee w kontekście najtańszych Gerberków dla Rity. Być może trafi się jakaś świetna oferta pożegnalna, warto sprawdzić.


oj, chyba nie, wydaje mi sie, ze chodziło o Joserę Catelux. Ale poprzez Asz Dziennik tez dowiedziałam sie o konczeniu działalności i sprawdzałam kilka rzeczy i nie ma atrakcyjnych ofert, jak równiez jakichś kodów rabatowych. Myslę, ze większośc tych sprzedajacych siedzi też na innych platformach.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw sty 12, 2023 23:38 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Robert Maślak, adiunkt na Wydziale Biologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego pisze o jemiołuszkach na FB:
"Niesamowite, jak bzdura o pijanych jemiołuszkach rozniosła się w internecie. Część dziennikarzy niestety przyłączyła się do rozsiewania fakenewsa i wątpliwych żarcików. Jemiołuszki miały się upić i leżeć na chodniku w Łodzi, ale dzięki dociekliwości organizacji ornitologicznych, okazało się, że zdjęcie pochodzi z Czernihowa z Ukrainy i powstało 3 dni temu po zderzeniu stada ptaków ze szklaną wiatą przystankową. Są świadkowie wydarzenia, zanim ptaki zabrali wolontariusze, kilka z nich, zapewne niechcący, podeptali przechodnie.
Zatem: generalnie ptaki po zjedzeniu sfermentowanych owoców nie leżą trupem. Generalnie, bo takie przypadki się zdarzają ale skrajnie rzadko. Typowe są nieskoordynowane ruchy, kiepsko idą im próby podfruwania, rozpierzchają się w różnych kierunkach, bo zawodzi je „instynkt stadny”.
Ptaki w ogóle, w tym te, które potencjalnie mogą zjadać sfermentowane owoce (np. jemiołuszki, szpaki, paszkoty, drozdy, sójki), mają szybki metabolizm i szybko pozbywają się alkoholu z organizmu.
Niestety zderzenia z budynkami to jedna z głównych przyczyną śmierci ptaków. Dlatego ważne jest zabezpieczenie szklanych powierzchni - jak to zrobić, od lat propaguje Fundacja Szklane Pułapki.
Niestety rokowania po takim zderzeniu są kiepskie, ale jeśli nie ma złamania kręgosłupa czy innych poważnych uszkodzeń, bywa, że wracają do zdrowia. Tej jesieni, przez jedną noc miałem w domu podróżniczka, małego ptaka żyjącego w trzcinowiskach. Znaleziony późnym wieczorem po zderzeniu w wystawą sklepową, z poważnymi zaburzeniami w utrzymaniu równowagi, rano bez problemu poleciał w siną dal.
Informacje Fundacja Szklane Pułapki i Śląskie Towarzystwo Ornitologiczne (także na stronach organizacji):
https://wyborcza.pl/7,177851,29344206,j ... i-daly-w...
Niestety bezkrytycznie do fakenewsa podszedł dyr. warszawskiego zoo, ale po tym, co jakie kocopoły opowiadał na temat niedźwiedzi polarnych czy pumy, mnie szczególnie nie zdziwiło: https://wiadomosci.gazeta.pl/.../7,114883,29343483...
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 13, 2023 8:00 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

biedne jemiołuszki :(

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt sty 13, 2023 8:15 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Czytałam wywody na temat nie prawdziwości przedstawionych zadarzeń na fotce.
Trudno uwierzyć. Ale ja prawdziwie oglądałam dokument przyrodniczy, gdzie małpaity i ptaki zajadały się podpsutymi o sfermentowanymi owocami np. pomarańczami. I wstawiały się. Szczególnie człekokształtne przypominały wyjątkowo nasz gatunek w zachowaniu.
Wczoraj pojechał do weta Sorrek, Rita i zabrałam Tomiłka.
Sorrek dalej antybiotyk i krople. Zero badań bo nie będą miarodajne. Musiałam odwołać wizytę u onkolog Uli. Tak się zdenerwował ,że po powrocie do domu nie miałam szans zapodać mu standardowych leków jakie dr Ula mu karze łykać.
Ritka została zaszczepiona. Wetka była zaskoczona jak pięknie wygląda. Według niej zrobiła się "szersza". Oby nie przechwaliła.
No i Misiek, Tomisiek, Tomiłek. Kot nie dotykalski. Nie obsługiwalny. Przeżył okrutnie pakowanie do transportera. Janusz wściekł się na mnie, że wymyślam jakieś choroby. Ano wymyślam. Miś w tamtą niedzielę, śpiąc sobie na drapaku, zachłysnął się okrutnie. Jak człowiek podczas snu gdy mu ślina wpadnie nie tak. Zeskoczył spanikowany. Po kłapał ze 2 razy paszczą i poszedł spać. Powtórzyło się to jeszcze do wczoraj 2 razy. W środę nie przyszedł na wątróbkę. W ogóle miałam wrażenie ,że mniej je. Ale z drugiej strony moje baczne przyglądanie się mu, zawsze budziło popłoch. Wolał schodzić z oczu. Gdy go pogłaskałam w środę (łaskawca) miałam wrażenie, że jest "inny" w dotyku. Bardziej wiotki. Próby spojrzenia w paszczę skończyły się paniczną ucieczka i unikaniem mnie. No to pojechał. A u niego masakra w paszczy. :strach: Nie dał sobie wszystkiego dobrze obejrzeć. Nie wiadomo czy to zęby czy coś mu "urosło" i pękło. Musimy poczekać na zejście opuchlizny żeby zobaczyć co się faktycznie dzieje.
Miś to kolejny przykład, że koty długo maskują swoje dolegliwości. Gdyby nie mlasnął sobie te 3 razy to pewnie bym nie zwróciła jeszcze uwagi. Jadł, bawił się z chłopakami, tulił do nich, spitalał od nas łaskawie dzieląc swoje wdzięki.
Nie wiem jak mu zapodamy dziś leki ale nie ma wyjścia. Będziemy kuć.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt sty 13, 2023 10:01 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 14, 2023 9:39 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie sty 15, 2023 18:57 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

mocne kciuki :ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie sty 15, 2023 19:53 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Żyjecie??
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24408
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie sty 15, 2023 20:40 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

meg11 pisze:Żyjecie??

Żyjemy.
Sorrek, Tami chorzy. Tomisiek też źle.
Jestem tak padnięta, że nie wiem czy żyję.
Ale udało mi się wszystkie kuwety pomyć, podłogi i zupę ugotować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 16, 2023 8:16 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Pon sty 16, 2023 11:56 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

Tomiłek
Tomisiek bardzo przeżywa każde oblucje medyczne przy nim. Do tego TZ-t ma małe sukcesy w łapaniu. :mrgreen: Wczoraj mocno go wystraszył 2 razy przy próbie chwytania. Mały udrapał go i (chłopy to dziwny gatunek) reszta dnia upłynęła na słuchaniu jak został prawie zamordowany. Za trzecim, zamiast złapać, zaczął go zagadywać. Więc kot zaniepokojony jego zainteresowaniem ponownie zwiał. Danka go "przyszpiliła" . Strasznie płakał. Zastrzyki mocno szybko poszły. Reszta też wpadła w nastrój strachliwy dzięki tej akcji. Trzeba było puszkę otworzyć dodatkowo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sty 16, 2023 12:14 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

ASK@ pisze:Tomiłek
Tomisiek bardzo przeżywa każde oblucje medyczne przy nim. Do tego TZ-t ma małe sukcesy w łapaniu. :mrgreen: Wczoraj mocno go wystraszył 2 razy przy próbie chwytania. Mały udrapał go i (chłopy to dziwny gatunek) reszta dnia upłynęła na słuchaniu jak został prawie zamordowany. Za trzecim, zamiast złapać, zaczął go zagadywać. Więc kot zaniepokojony jego zainteresowaniem ponownie zwiał. Danka go "przyszpiliła" . Strasznie płakał. Zastrzyki mocno szybko poszły. Reszta też wpadła w nastrój strachliwy dzięki tej akcji. Trzeba było puszkę otworzyć dodatkowo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości