OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

[aga66]

Asiu, ja nie piszę bo mam spadek nastroju i to taki, że szkoda gadać. Przechorowaliśmy święta, teraz słabość jak nie wiem i kaszel rozrywa zdrowia wszystkim bo bez niego nic zrobić nie można.

[Anna2016]

Dawno temu noca wracałam pod dlugim , 4 pietrowym blokiem z karmienia kotów i ....w ostatniej chwili odskoczyłam - coś o konsystencji zupy z kawałkami spadło tuz obok, o mały włos na głowę by mi zleciało a czapki ani kaptura nie miałam .... nie wiem co bo było ciemno... a fu...

[meg11]

W sumie jakbyś w łepetynę dostała to od razu rodzaaj odżywki byś miała i to darmo

[Anna2016]

Naprawdę niewiele brakowało...brrr

[meg11]

Poświąteczne dzielenie się tym co na stole.
Tak po katolicku- przez okno najszybciej

[ASK@]

Dla odskoczni napisze jeden z wierszyków emerytalnych.
Dawno kóltóry nie było.


Spieszmy się wszyscy i Ty Ulu kochanie
bo za momencik uroczystość Twa nastanie
mamy przed sobą radosne i smutne chwile
wyprawiamy Ciebie na emeryturę!

Wręczymy Tobie laurkę i prezenty
będą smakołyki i bukiet piękny
zanim jednak na „wolność” przyjdzie czas
musisz pożegnać jeszcze nas

Już nie dla Ciebie magazynu kontrolowanie
Rwuszki, wuzetki, pezetki …nuuudne pisanie
Koniec żarówek, wiertełek… blach liczenie
A miałaś z tym wszystkim udręk wiele!

Puste Twe biurko zaszlocha wiórami
nie obłożone już segregatorami
czarne klawisze w rozpaczy zapłaczą
bo palców Twoich już nie zobaczą ;(

Korzystaj z radością z czasu wolnego
Wyjedź na szaleństwa do miejsca fajnego
Może do San Francisco lub gdzieś całkiem blisko
Na przykład nad Świderek, lokalne kąpielisko

A my tradycyjnie dodamy jeszcze
Pamiętając o nas wypij wina szklaneczkę!

Cemno. Ale choć ciepło.

[aga66]

A cóż to są wierszyki emerytalne? Ten jest całkiem trafny!

[ASK@]

A cóż to są wierszyki emerytalne? Ten jest całkiem trafny!

Jestem w grupie co na emeryturkę szykuje się powoli. Kilka lat temu, na pożegnanie jednej z koleżanek z pokoju, napisałam wierszyk. Taki z przymrużeniem oka. By zawierał elementy ich "prac".
Ukręciłam sobie bacik. Bo od tej pory każda z naszego działu, która odchodzi, taki otrzymuje. Wręcz oczekuje.
Jest to laurka z podpisami. W ramce, na fajnym papierze.
Teraz odchodziła Ula zajmująca się magazynem, wyciągami bankowymi, fakturami...
Stąd "emerytalne wierszyki"

[meg11]

Fajny wierszyk

[Myszorek]

A cóż to są wierszyki emerytalne? Ten jest całkiem trafny!

Jestem w grupie co na emeryturkę szykuje się powoli. Kilka lat temu, na pożegnanie jednej z koleżanek z pokoju, napisałam wierszyk. Taki z przymrużeniem oka. By zawierał elementy ich "prac".
Ukręciłam sobie bacik. Bo od tej pory każda z naszego działu, która odchodzi, taki otrzymuje. Wręcz oczekuje.
Jest to laurka z podpisami. W ramce, na fajnym papierze.
Teraz odchodziła Ula zajmująca się magazynem, wyciągami bankowymi, fakturami...
Stąd "emerytalne wierszyki"

Fajny, ciekawa jestem, kto Tobie napisze , jak bedziesz kiedyś odchodziła na emeryturkę

[mir.ka]

[ASK@]

Dzięki za pamięć!
Tyle rzeczy chciałam zrobić w ten ostatni dzień w roku. Ostatnią sobotę miesiąca są stałe punkty. Ale przespałam wiele godzin i chęci mi odjęło.
Z lękiem czekam na północ i jutrzejszy ranek. Otwock strzela za przyzwoleniem prezydenta. Inni głupcy robią to już teraz. Smutne

[MalgWroclaw]

Wrocław strzela bez pozwolenia, a nawet bez zwracania uwagi na prośby, by tego nie robić. Samego dobrego!

[IrenaIka2]

Wszystkim - wszystkiego dobrego

[ASK@]

Drapak poległ! Fajny, narożny, ulubiony.
Tak zaczynamy Nowy Rok.
Nie wiem czy mam szarpać się na nowy czy wstawić w to miejsce kuwetę.
Rano zero kotów. Pan WandziuWandziu płacze, że wiewiórki nie przyszły. "Moje" tak rano nie stawiają się. Jego ponoć tak.
Wszędzie strzały i wybuchy. Sama podskakuję bezwiednie.
Pełno ludzi. Pełno wrzawy.