Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Rano i tak jest ciemno, o ktorej by sie czlowiek nie zbudzil

Ale jak o 16 bedzie dzien, a nie noc, to od razu mi lepiej. A juz jak kolo 17-18, to cakjuem fajnie sie czuje wtedy, bo wiosna wisi w powietrzu.

A u nas zaczęło się strzelanie :evil:

. Koty wieczorem wszystkie pozamykane w domu z Mami włącznie, mniej więcej do czwartego stycznia szlaban na wieczorne spacery. Same się chowają w domu od kilku dni, i tak nie ma po co do ogrodu wychodzić, bo łapki mokre i pada co chwilę. No ale strzelają :evil:

.
To bliżej, to dalej, tak raz na pół godziny mamy petardę w okolicy. Bratu od kilku dni był bardzo dziwny, dwukrotnie umawiałam wizytę u weta, bo nie wiedziałam dlaczego jest taki smutny, pochowany, mniej jadł, a tu święta idą... :roll:

No ale co, pójdę i powiem, że kot jest smutny :roll:

? Taki bardziej milczący, bardziej śpiący, ale reszta ok? Nie miałam pojęcia co mu jest, ale już wiem. Strzelają. Chamy złamane. Hołota. Dzisiaj jakby cisza, Bratu kwitnący. Odwołuję jutrzejszą wizytę o 13-tej. A to dopiero początek zabawy z petardami.

U nas chyba wojewoda wydał zakaz strzelania
Pozdrawiamy , glaskamy

Koszmarne te petardy, szczególnie w Sylwestra... :strach:

Cosi, Czituni, Pasiowi, Bratu i Mami oraz ich Dużej

anka1515 pisze:U nas chyba wojewoda wydał zakaz strzelania
Pozdrawiamy , glaskamy

Wojewoda może sobie wydawać dowolne zakazy - i tak tego nikt nie wyegzekwuje, bo nie ma jak.

czitka pisze:A u nas zaczęło się strzelanie . Koty wieczorem wszystkie pozamykane w domu z Mami włącznie, mniej więcej do czwartego stycznia szlaban na wieczorne spacery. Same się chowają w domu od kilku dni, i tak nie ma po co do ogrodu wychodzić, bo łapki mokre i pada co chwilę. No ale strzelają .
To bliżej, to dalej, tak raz na pół godziny mamy petardę w okolicy. Bratu od kilku dni był bardzo dziwny, dwukrotnie umawiałam wizytę u weta, bo nie wiedziałam dlaczego jest taki smutny, pochowany, mniej jadł, a tu święta idą...
No ale co, pójdę i powiem, że kot jest smutny ? Taki bardziej milczący, bardziej śpiący, ale reszta ok? Nie miałam pojęcia co mu jest, ale już wiem. Strzelają. Chamy złamane. Hołota. Dzisiaj jakby cisza, Bratu kwitnący. Odwołuję jutrzejszą wizytę o 13-tej. A to dopiero początek zabawy z petardami.

U mnie idioci od listopada już strzelaja, dwa koty nie bardzo się boją, ale jedna okropnie. Oby im rece pourywało.

Co Ty w ogóle mówisz? Zastanowiłaś się chociaż chwilę?

Dajcie spokój, w Wigilię... (to nic, że jutro :wink:

)
A to strzelanie powinno być zakazane, żeby były spokojne Święta!

Kochani, wszystkiego najlepszego!
Dobrych, rodzinnych, spokojnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia!
Dużo zdrowia przede wszystkim i...i żeby było pięknie! Tak w ogóle pięknie. I w szczególe też

!

Kochajmy się :oops:

!
Czitusia, Cosia, Pasio, Bratu i Mami

czitka pisze:Kochani, wszystkiego najlepszego!
Dobrych, rodzinnych, spokojnych i pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia!
Dużo zdrowia przede wszystkim i...i żeby było pięknie! Tak w ogóle pięknie. I w szczególe też !

Kochajmy się !
Czitusia, Cosia, Pasio, Bratu i Mami

Tak jest, Kochajmy się! Najlepiej nie tylko w Wigilię :1luvu:

Śliczny obrazek!

Czitusiu, Cosiu, Pasiu, Bratu i Mami bądźcie zdrowi, szczęśliwi a w Święta duuuużo leniiiwych chwill z Waszą kochaną Dużą :201461

No właśnie :1luvu:

!
Jako dinozaur forumowy pozwolę sobie taki dzień z mojej młodości :mrgreen:

I pamiętam z dzieciństwa, że na choince mieliśmy prawdziwe świeczki przypinane takimi klipsami

!

czitka pisze:No właśnie !
Jako dinozaur forumowy pozwolę sobie taki dzień z mojej młodości

I pamiętam z dzieciństwa, że na choince mieliśmy prawdziwe świeczki przypinane takimi klipsami !

czitka też te świeczki pamiętam... a pamiętasz takie długie kolorowe lizaki?

Czitusia,Cosia,Bratu,Mami. Pasio odszedł za Tęczowy Most...

Kto przegląda forum