Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Anna2016 pisze:Łatka nie ma apetytu jeszcze tego brakuje.....

Łatka ma apetyt w kratkę. Oby wrócił! :ok:

Jak sie czyjecie? Jolu i Kotki?
I Lolo i Lukasek?
Inne zaprzyjaźnione Kotki?

Moja Zazulinko kocham Cię bardzo. Bądź szczęśliwa. Zawsze będziesz najważniejszą kotką. Śpij spokojnie Skarbie, do zobaczenia, kocham Cię maleństwo moje

Tak strasznie pusto, tak bardzo tęsknię

Anna2016 pisze:Moja Zazulinko kocham Cię bardzo. Bądź szczęśliwa. Zawsze będziesz najważniejszą kotką. Śpij spokojnie Skarbie, do zobaczenia, kocham Cię maleństwo moje

Tak strasznie pusto, tak bardzo tęsknię

Przytulam

Anna2016 pisze:Moja Zazulinko kocham Cię bardzo. Bądź szczęśliwa. Zawsze będziesz najważniejszą kotką. Śpij spokojnie Skarbie, do zobaczenia, kocham Cię maleństwo moje

Tak strasznie pusto, tak bardzo tęsknię

Ja tu jestem, tylko mnie nie widzisz. Strasznie mi smutno, że tak tęsknisz, że jest Ci źle, a ja nie mogę Cię przytulić, pocieszyć. I nie ma przy Tobie nikogo, kto mógłby to zrobić w moim imieniu... Nawet nie umiem jeszcze wejść do Twego snu, żeby Ci powiedzieć "Do zobaczenia"...
Kiedy zasypiasz, układam się przy Tobie delikatnie, tak jak dawniej. Nie czujesz tego, ale mam nadzieję, że dzięki temu łatwiej zasypiasz. Więcej na razie nie umiem zrobić. Ale jeszcze się nauczę, dla Ciebie, bo bardzo, bardzo Cię Kocham....
Twoja Zazulka

Cześć!
Pięknie napisane

Anna2016 pisze:Jak sie czyjecie? Jolu i Kotki?
I Lolo i Lukasek?
Inne zaprzyjaźnione Kotki?

Ciociu

To ja. Lolo. Ciociu jolabuk5 miala racje.... :roll:

Jeszcze wczoraj wieczorem wrocilem do domu. :mrgreen:

Bylem taki szczesliwy. :love:

Polozylem sie na korytarzu i.... wycignolem przed siebie wszystkie lapki i lezalem tak ♥️ bardzo szczesliwy. Duza patrzyla na mnie i laly jej sie lzy. Poznala, ze dla mnie tutaj jest moj domek.
Bylem szczesliwy... na Lucasa nie zwracalem zadnej uwagi i on na mnie tez.
Cala noc przespalem bo... tam gdzie bylem nie zmruzylem oka. Balem sie, ze Duza mnie tam porzuci. :cry:

Kocham stare mieszkanie tak jak Lucas i Julis (*).
Staram sie teraz byc jeszcze lepszym kotkiem.
:1luvu:

Lolo

Piękny

Lolo. Masz racyję. Co własmny domciu to własmny domciu. Gdziesik indziej nie jezd tak fajmnie. No chyba że czasami u Bapci i Dziatka, bo dają chrupcie ukradkię i są latacze sikorki na bałkonu.
Książniczka Ofelja

lucas 2014 pisze:
Anna2016 pisze:Jak sie czyjecie? Jolu i Kotki?
I Lolo i Lukasek?
Inne zaprzyjaźnione Kotki?

Ciociu
To ja. Lolo. Ciociu jolabuk5 miala racje....
Jeszcze wczoraj wieczorem wrocilem do domu.
Bylem taki szczesliwy. Polozylem sie na korytarzu i.... wycignolem przed siebie wszystkie lapki i lezalem tak ♥️ bardzo szczesliwy. Duza patrzyla na mnie i laly jej sie lzy. Poznala, ze dla mnie tutaj jest moj domek.
Bylem szczesliwy... na Lucasa nie zwracalem zadnej uwagi i on na mnie tez.
Cala noc przespalem bo... tam gdzie bylem nie zmruzylem oka. Balem sie, ze Duza mnie tam porzuci.
Kocham stare mieszkanie tak jak Lucas i Julis (*).
Staram sie teraz byc jeszcze lepszym kotkiem.
Lolo

Och, lolusiu, to dobrze, tak się cieszę...
A jak zachowywał się Lucasek, jak nie było Lola? Gdzie lądowały kupki?

A w tym mieszkaniu coś chyba jest nie tak, że koty go nie akceptują... Może je wynajmijcie?

Gosiu, dziękuję za karteczkę, mam nadzieję, że Twój dzień też był dobry... :201461

Witaj, Erin, dziękuję, że do nas zaglądasz :1luvu:

jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Moja Zazulinko kocham Cię bardzo. Bądź szczęśliwa. Zawsze będziesz najważniejszą kotką. Śpij spokojnie Skarbie, do zobaczenia, kocham Cię maleństwo moje

Tak strasznie pusto, tak bardzo tęsknię

Ja tu jestem, tylko mnie nie widzisz. Strasznie mi smutno, że tak tęsknisz, że jest Ci źle, a ja nie mogę Cię przytulić, pocieszyć. I nie ma przy Tobie nikogo, kto mógłby to zrobić w moim imieniu... Nawet nie umiem jeszcze wejść do Twego snu, żeby Ci powiedzieć "Do zobaczenia"...
Kiedy zasypiasz, układam się przy Tobie delikatnie, tak jak dawniej. Nie czujesz tego, ale mam nadzieję, że dzięki temu łatwiej zasypiasz. Więcej na razie nie umiem zrobić. Ale jeszcze się nauczę, dla Ciebie, bo bardzo, bardzo Cię Kocham....
Twoja Zazulka

Jolu, jak to pięknie napisałaś słowami Zuni, bardzo sie wzruszyłam, dziękuję

a powiem Ci szczerze, że miałam kiedyś taką myśl, jak bardzo płakałam za Zunią, że Zuni byłoby smutno....gdyby tu była ze mną, z tego powodu ze tak bardzo płaczę...
Kiedy była zdrowa, to jak się zdarzyło, że płakałam, to przychodziła trykała łepkiem, miziała...pocieszała...widziała że z Dużą coś się niedobrego dzieje i była niespokojna. Moja kochana.

lucas 2014 pisze:
Anna2016 pisze:Jak sie czyjecie? Jolu i Kotki?
I Lolo i Lukasek?
Inne zaprzyjaźnione Kotki?

Ciociu
To ja. Lolo. Ciociu jolabuk5 miala racje....
Jeszcze wczoraj wieczorem wrocilem do domu.
Bylem taki szczesliwy. Polozylem sie na korytarzu i.... wycignolem przed siebie wszystkie lapki i lezalem tak ♥️ bardzo szczesliwy. Duza patrzyla na mnie i laly jej sie lzy. Poznala, ze dla mnie tutaj jest moj domek.
Bylem szczesliwy... na Lucasa nie zwracalem zadnej uwagi i on na mnie tez.
Cala noc przespalem bo... tam gdzie bylem nie zmruzylem oka. Balem sie, ze Duza mnie tam porzuci.
Kocham stare mieszkanie tak jak Lucas i Julis (*).
Staram sie teraz byc jeszcze lepszym kotkiem.
Lolo

Kochany Lolo, biedactwo maleńkie, całuję Cię w łepulek słoneczko. :1luvu:

Twoja Duża bardzo Cię kocha i nigdy już nie będziesz sam :201461

Łateczka pozdrawia wszystkie Ciocie, i przesyła zdjęcia z sobotniego poranka.
Od wczoraj wieczorem dostaje Nifuroksazyd, i nareszcie (oby) lepiej troszkę je. Na obiad dostała łyżkę gotowanego świeżego pstrąga. Dobrze że siedzi w budce bo mocno wiać zaczęło po południu. Moja kochana stareńka Łatulka, niech będzie zdrowa i szczęśliwa

Jem rybkę i mięsko z saszetki:

Zjadłam i wskoczyłam do wiatrołapu

Oblizywałam pysio bo kawałek jedzenia wszedł między ząbki:

Stareńka ma problem z ząbkami prawodopodobnie, bo zapach....ale to jest wiekowa kicia i nie zaryzykuję sanacji pyszczka

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum