Omne trikotum perfectum! Odliczanie…

[Nul]

Ja zakwasu nie mam, szkoda
Więc na drożdżach tylko robię
Całkiem fajne to zajęcie
Jako relaks cenię sobie

[Nul]

Na tym zdjęciu - poznajecie?
To jest Lusia znad Bałtyku
(Którą ja „tymczasowałam”)
Tu - we własnym swym kąciku

[aga66]

Pięknota!!!

[Nul]

A i owszem! Jeszcze mnie coś
Na jej widok w sercu ściska
Cóż, nie dane mi na razie
Mieć czarnego w domu pyska

[madrugada]

Na tym zdjęciu - poznajecie?
To jest Lusia znad Bałtyku
(Którą ja „tymczasowałam”)
Tu - we własnym swym kąciku

Kocham czarne koty. Niech się Lusi dobrze i długo żyje w swoim domku

[Nul]

Popieram powyższe życzenia
Niech ma się dobrze koteczka
Niech nigdy jej nie zabraknie
Przysłowiowego mleczka

[MaryLux]

Po drugiej stronie Mostu czas płynie inaczej...

Jak?

tam nie ma czasu

No właśnie. Bo co to jest czas?

Wg którejś filozofii to odległość między jednym wydarzeniem a drugim (choćby tymi wydarzeniami miały być dwa uderzenia serca).

[MaryLux]

No to jeszcze coś napiszę
Dawno żem nie rymowała
Może wspomnę, że chleb piekę?
Pachnieć będzie chata cała!

Pachnieć będzie świeżym chlebem
Ciepłym drożdżem (brak zakwasu)
Prędko będziem go zjadali
By się zepsuć nie miał czasu

Podeślij kromalka!

[MaryLux]

Na tym zdjęciu - poznajecie?
To jest Lusia znad Bałtyku
(Którą ja „tymczasowałam”)
Tu - we własnym swym kąciku

Przecież Lusia była króweczką i to JA ją tymczasowałam!

[jolabuk5]

O, jak szybko przybywa stron! Też się dołożę do szczytnego celu zakończenia wątku!

[MaryLux]

O, jak szybko przybywa stron! Też się dołożę do szczytnego celu zakończenia wątku!

Szczytniejszym celem jest rozpoczęcie nowego wątku!

[Nul]

Na tym zdjęciu - poznajecie?
To jest Lusia znad Bałtyku
(Którą ja „tymczasowałam”)
Tu - we własnym swym kąciku

Przecież Lusia była króweczką i to JA ją tymczasowałam!

To jest Lucy, Lusia, Luna
Trojga imion młoda dama
Lecz nie krówka, zatem raczej
Nie jest Lusia to ta sama!

[Nul]

O, jak szybko przybywa stron! Też się dołożę do szczytnego celu zakończenia wątku!

Szczytniejszym celem jest rozpoczęcie nowego wątku!

Tak, zaiste, to dylemat
Który spać mi nie da teraz
Celem ma być strona pierwsza?
Czy jedynka i dwa zera?

[jolabuk5]

Po drugiej stronie Mostu czas płynie inaczej...

Jak?

tam nie ma czasu

No właśnie. Bo co to jest czas?

Wg którejś filozofii to odległość między jednym wydarzeniem a drugim (choćby tymi wydarzeniami miały być dwa uderzenia serca).

Kiedy nikt nie pyta - wiem. Kiedy ktoś zapyta - nie wiem. - pisał o czasie św. Augustyn.
Współcześnie profesor Meissner mówi, że czas jest wtedy, kiedy następuje zmiana. W fizyce ta zmiana łączy się z masą. Bezmasowe fotony lecac do nas z krańców Wszechświata (krańców odległości i czasu) nie odczuwają jego upływu.
W odróżnieniu od pozostałlych wymiarów, pozwalających na ruch w każdą stronę, czas ma tylko jeden wektor - do przodu. Ale czy to nie jest tak, jak w przypadku płaskich animacji - dla nich trzeci wymiar jest trudny do wyobrażenia... My też jestesmy takimi płaskimi animacjami w czterowymiarowym świecie...

[jolabuk5]

Uff, my się tak śpieszymy, a może Nul ma ochotę tworzyć wiersze? Wspaniale jej to sie udaje