» Wto lis 15, 2022 18:07
Re: Spuchnięta powieka u małego kotka
Mógł się uderzyć, zranić...itd. Moim kotom to się zdarza. Zanim pójdę do weta, dosłownie zalewam oczko solą fizjologiczną, ampułki mam w domu zawsze. Często pomaga, nawet do weta nie muszę iść. Dziwne, ale zwykle dzieje się coś takiego w weekend, u nas lecznice wtedy zamknięte, więc próbuję kotu pomóc w taki sposób. Na pewno nie zaszkodzi.