W sen zimowy zapadły Koty pod pierzyną Przeczekują, aż wreszcie Dni chłodniejsze miną… Czasem wskoczą na piecyk Lub przysną na Dużej Sennie, cicho się robi W zimowej naturze…
Nul pisze:W sen zimowy zapadły Koty pod pierzyną Przeczekują, aż wreszcie Dni chłodniejsze miną… Czasem wskoczą na piecyk Lub przysną na Dużej Sennie, cicho się robi W zimowej naturze…
To awansem mi tak wyszło Wiem, że jeszcze szmat jesieni Ale koty też już czują Że się jesień w zimę zmieni Dzisiaj piec już jest włączony A to znak, że żartów „ni ma” Skoro Duża już podmarza To jest znak, że idzie zima I od razu koty z gracją Się na piecu wygrzewały Być to może, że spędziły W tym ciepełku dzionek cały