Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Dziekuje Kubusiu, jak Ty sie czujesz malutki?
Jola, pani wet to samo powiedziala co Ty o frontline plus wlasnie. Duza promocja na cokolwiek - lepiej sie poinformowac przed zakupem.
Aniu, wspolczuje klopotow z autem. A ono juz calkiem sie zepsulo? Nie znam sie na autach zupelnie ale moje auto akurat strasznie duzo pije oleju. Kupilam sobie 10l pojemnik i dolewam jak mi sie zapala kontrolka. Woze tez ze soba mala buteleczke tego oleju, zeby w trasie jak mi sie zapali dolac. Heh, i jeszcze jestem strasznie z siebie dumna jak stoje przed otwarta klapa i dolewam i udaje, ze sie znam na rzeczy i cos tam niby "reperuje" w tym aucie. Moze jakbys uzupelnila olej (tylko musi byc odpowiedni dla Twojego auta) to byloby ok? A od czasu do czasu ten olej trzeba calkiem wymienic.

pibon, dzielnie sobie radzisz z autem! :ok:

A na Frontline też się kiedyś nabrałam, musiałam kupić stronghold.

Małgosiu, ja galaretek za bardzo nie lubię... Ale może trzeba będzie spróbować.

MaryLux, tak myślałam, że masz jakieś niemiłe zajęcia w końcu tygodnia. Trzeba świętej cierpliwości z takimi uczniami...

Miau, dziękuję Ciocie :oops:

Lolo, Paluchenku, Sabulko - Wszystkim dużo :1luvu:

i zdrowia

U nas tak-sobie, Łatka mimo nifuroksazydu bardzo słabiutko je, tylko poliże i odchodzi od miski. Duża bardzo smutna, dużo płacze.
miaupozdrawiam
Zuniapozastrzyku

Jak dobrze, Zazulko, że już po zastrzyku! Teraz 2 dni spokoju :201461

Oj, Łateczka znowu nie ma apetytu...

Ona już jest starszą kocią panią, a wiadomo, w tym wieku ciągle coś dokucza, to i apetyt mniejszy...

U nas Sabcia i Calineczka już zjadły, reszta jeszcze śpi

Dobrej soboty :201461

Miau Ciociu Jolu miziam Cię mocno mocno i w to bolące Twoje kolano trykam lekko łepkiem :kotek:

Zazulka

Zazulko, nie pisałam, bo tylko podczytywałam, ale teraz napuszę, że śliczna jesteś! Jak zawsze

lucas 2014 pisze:Dobry wieczor ❤️
bylem o 11:00 u weterynarza na kontroli. "Pozostalosci" po wyrwanych zabkach goja sie wzorowo.
Zostalem dzis znow bardzo dokladnie przeadany (nawet z tym termometrem w zakazana czesc ciala...).
Efekt ponad dwudziesto minutowych badan... Zaden ze specjalistow nie wie dlaczego dalej mam wyplyw z oka i nosa z dodatkiem charczenia. CT . Gojenie po OP .
Moj nosek jest drozny. Kazda z moich dziurek od nosa jest
Specjalisci rozlozyli rece, sa bezsilni... Nie mam zadnych bakterii, wirusow, zmian...
Teraz
Poprzedni weterynarz powiedzial, ze musimy byc cierpliwi bo dopiero po miesiacu moga byc zmiany. Dzisiaj weterynarz... sam byl rozczarowany.
Lolo
Kocham tego kociego faceta z rozowym noskiem i jest mi wszystko jedno czy bedzie "siakal czy nie".

Lucas 2014

śliczny jest

Nul pisze:Zazulko, nie pisałam, bo tylko podczytywałam, ale teraz napuszę, że śliczna jesteś! Jak zawsze

Zazulka

Dla Lolusia buziak w różowe pysio :1luvu:

Wjecie wy co? Co się u nas wczoraj działo? No okropeczność, jak nas Duża wystrachnęła! Ganiała za Małą Ciorną, Ciorna uciekała, ja na wszelkiego wypadka też, Ciorna uciekła tam gdzie ja i musiałam na nią nasykać. A późmniej Duża i tak złapnęła Ciorną! I oderwała jej od futerka na dupince kupala, co się tam złapnął i nie chciał puścić.
No zamięszanie było okropeczne.
A późmniej Ciorna dostała tuszczu do amciu. Bo Duża mówi że jak w amciu jezd za mało tuszczu to kupalki Ciornej nie chcą ładmnie wyleźć do kuwetku ino się jej czymają. A ja nie mogę amciać dużo tuszczyku i Ciorna ma problema.
Niech se Ciorna amcia tuszcza, ja dostałam dzisiaj mniamuśną puszeczku! :1luvu:

Książniczka Ofelja

Anna2016 pisze:Miau Ciociu Jolu miziam Cię mocno mocno i w to bolące Twoje kolano trykam lekko łepkiem
Zazulka

Od razu lepiej, Zunieczko, dzięki! :201461

MB&Ofelia pisze:Wjecie wy co? Co się u nas wczoraj działo? No okropeczność, jak nas Duża wystrachnęła! Ganiała za Małą Ciorną, Ciorna uciekała, ja na wszelkiego wypadka też, Ciorna uciekła tam gdzie ja i musiałam na nią nasykać. A późmniej Duża i tak złapnęła Ciorną! I oderwała jej od futerka na dupince kupala, co się tam złapnął i nie chciał puścić.
No zamięszanie było okropeczne.
A późmniej Ciorna dostała tuszczu do amciu. Bo Duża mówi że jak w amciu jezd za mało tuszczu to kupalki Ciornej nie chcą ładmnie wyleźć do kuwetku ino się jej czymają. A ja nie mogę amciać dużo tuszczyku i Ciorna ma problema.
Niech se Ciorna amcia tuszcza, ja dostałam dzisiaj mniamuśną puszeczku!
Książniczka Ofelja

Ojej, to miałyście przygody! Duża powinna po kociemu wyjaśnić, że gania w sprawie kupki, a nie weta czy innego okropieństwa :wink:

Toż ganiałam z papierem toaletowym w łapie wołając: "Ciorna, dawaj dupinkę!". Ale Carmensita dorównuje inteligencją kapciowi więc wpadła w panikę i chowała się za meble z tym klockiem przy futerku :roll:

Biedna, spanikowała. Może trzeba było ganiać z kawałkiem mięska?

Ona panikuje przy wszelkich próbach złapania. Cóż, taki kot. Grunt że udało mi się w końcu dorwać czarną dupinkę i oderwać kupalka.
No i już wiem że muszę częściej dodawać jej do jedzenia trochę tłuszczu. Bo obecny barf, zrobiony pod kątem Ofelii, jest dla Carmen za chudy. Jak jest za mało tłuszczu to ona ma problemy z wykupkaniem się.

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

Kto przegląda forum