
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszorek pisze:Do mnie przychodza lisy od kilku lat.Na pewno ida tam gdzie sa jakies resztki jedzenia,kosci.Jesli cos wyrzucacie np na kompostownik to nie wyrzucajcie.Nie wiem jak sie pozbyc lisow ,bo mi nie przeszkadzaja,aczkolwiek lis moze zaatakowac kota,sama tamtego roku widzialam jak pogonil kocura sasiada.Koty nie maja jakiegos pomieszczenia,w ktorym dostaja jedzenie?Lisy tez moga przenosic wscieklizne,co prawda teraz niedawno zrzucana byla szczepionka dla lisow przeciwko wsciekliznie,ale nie wiem czy wszedzie to robia,u mnie tak.
Martiszon pisze:Może jest szansa na odłowienie tych lisów i ich wywozke do lasu? Orientuje się ktoś czy jest taka możliwość i do kogo się ewentualnie zgłosić?
Martiszon pisze:Niestey nie mam takich możliwości o jakich piszecie. Pozostaje chyba tylko wierzyć że koty oswoją się z obecnością tych lisów i przestaną się nas bać
Martiszon pisze:Z sąsiadami rozmawiałam. Wszyscy lubią te koty, nikomu nie przeszkadzają. Lisy już gorzej ale nikt niczego przeciwdzwiekowego nie montował. Echh no nic, dziękuję. Pozostaje tylko nadzieja że koty przyzwyczaja się do obecności nowych lokatorów
Myszorek pisze:ja tam nie mam nic przeciwko lisom, no chyba,że kradną mi obuwie.jeszcze jakby zabrały się za kury sasiada, które notorycznie siedzą w moich grzadkach byłabym przeszczęśliwa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, miau333, puszatek i 208 gości