
Trochę wieczorami grzeję w kominku, takie romantyczne miejsce się robi i tam Bratu i Mami ...


O tempora, o mores!

Dobrego dnia!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
czitka pisze:Tak, napiszemy, oczywiście. Nie mamy jeszcze wyników morfologii, pewnie będą dzisiaj. Wczoraj tylko przyszły wyniki moczu, no niestety mamy glukozę w moczu i to sporo.
Nul pisze:Pasiu, myślimy o Tobie ciepło!
A propos kotków „z lasu” - pan znajomy z pracy właśnie dokocił swoją kotkę maluchem znalezionym w lesie… Kuzyn pojechał na grzyby i znalazł porzucone maleństwo. Rude, płaczące. Zabrał i ten mój znajomy wziął do siebie. Co to za mania wyrzucania kotków w lesie???
izka53 pisze:Nul pisze:Pasiu, myślimy o Tobie ciepło!
A propos kotków „z lasu” - pan znajomy z pracy właśnie dokocił swoją kotkę maluchem znalezionym w lesie… Kuzyn pojechał na grzyby i znalazł porzucone maleństwo. Rude, płaczące. Zabrał i ten mój znajomy wziął do siebie. Co to za mania wyrzucania kotków w lesie???
no bo przecież kastracja to zło, a jak kotek nie znalazł domu, sam je, to "ludzki pan" do lasu wywiezie, przecież kot sam się wyżywi. Czyste sumienie ma, przecież nie zabił
jolabuk5 pisze:izka53 pisze:Nul pisze:Pasiu, myślimy o Tobie ciepło!
A propos kotków „z lasu” - pan znajomy z pracy właśnie dokocił swoją kotkę maluchem znalezionym w lesie… Kuzyn pojechał na grzyby i znalazł porzucone maleństwo. Rude, płaczące. Zabrał i ten mój znajomy wziął do siebie. Co to za mania wyrzucania kotków w lesie???
no bo przecież kastracja to zło, a jak kotek nie znalazł domu, sam je, to "ludzki pan" do lasu wywiezie, przecież kot sam się wyżywi. Czyste sumienie ma, przecież nie zabił
Żeby tych ludzkich panów też ktoś kiedyś w lesie porzucił!![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości