Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX- topielec

Nie da się, bo Ciorna nie jada żadnych sosików. Jada praktycznie tylko barfa. I nawet do barfa nie mogę dodać, bo nie wiem z której miski będzie jadła. A Ofelia absolutnie nie może tego antybiotyku zjeść bo zapawiuje cały dom (to ten antybiotyk którego ona nie może).
Ale nie jest źle. Wieczorna porcja cała w czarnym kociałku. I wcale nie trzeba wciskać aż do gardła. Wystarczy wetknąć w dziobek i kotku ładnie łyka.
Jeszcze 13 tabletek.

MB&Ofelia pisze:Nie da się, bo Ciorna nie jada żadnych sosików. Jada praktycznie tylko barfa. I nawet do barfa nie mogę dodać, bo nie wiem z której miski będzie jadła. A Ofelia absolutnie nie może tego antybiotyku zjeść bo zapawiuje cały dom (to ten antybiotyk którego ona nie może).
Ale nie jest źle. Wieczorna porcja cała w czarnym kociałku. I wcale nie trzeba wciskać aż do gardła. Wystarczy wetknąć w dziobek i kotku ładnie łyka.
Jeszcze 13 tabletek.

Pięknie

A jutro wyniki.

No mam nadzieję że wyniki będą jutro. Jak pani doktor nie zadzwoni to się po południu przetuptam do gabinetu.

Uff, niech wyniki będą dobre! A Cxarnidełko - chętne do łykania tabletek!

Poranna tabletka w kotku.
A ja zaraz jadę w teren. Mam wrażenie że bez sensu bo kontrolowany się nie zjawi... ale zobaczymy.

Mamy wyniki.
Tarczyca ok

Trzustka nie ok

Lipaza 50,4

Dostaliśmy stosowne leki (jakieś enzymy czy coś). Dodawać do żarcia. Regularne posiłki. Nie wiem jak ja zmuszę koty do jedzenia o określonych porach. Jak one całe życie jadły kiedy chcą.
Dieta niskotłuszczowa. Jak nie dam tłuszczu to mi się Ciorna nie wykupka.
Lecę na Barfny konsultować dietę.

MB&Ofelia pisze:Mamy wyniki.
Tarczyca ok
Trzustka nie ok

Lipaza 50,4

Dostaliśmy stosowne leki (jakieś enzymy czy coś). Dodawać do żarcia. Regularne posiłki. Nie wiem jak ja zmuszę koty do jedzenia o określonych porach. Jak one całe życie jadły kiedy chcą.
Dieta niskotłuszczowa. Jak nie dam tłuszczu to mi się Ciorna nie wykupka.
Lecę na Barfny konsultować dietę.

Niefajnie. Bardzo Wam współczuję problemów.

Pani doktor mówiła że to lepiej niż tarczyca, bo tarczyca wymaga leków do końca życia, a z tą trzustką możemy sobie poradzić. Tylko ta dieta!
Kończy się mieszanka barfowa, mam nadzieję że na barfnym napiszą mi jak zmodyfikować dietę, zanim będę musiała kroić nowe mięso.

Miaupotwierdzam, miałam specyficzną kocią lipazę tak wysoką, że wyszła poza skalę, to było w listopadzie, potem dostawałam Kreon 25tyś jedn. i teraz....wyniki trzustki w normie. Miau, będzie dobrze!
Zunia

Musi być dobrze, nie ma innej opcji

Wstawiłabym wyniki Ofelii, ale na razie Mała Czarna na nich śpi.

Mądre Czernidełko

Szybkiego naprawienia trzusteczki!

Anna2016 pisze:Miaupotwierdzam, miałam specyficzną kocią lipazę tak wysoką, że wyszła poza skalę, to było w listopadzie, potem dostawałam Kreon 25tyś jedn. i teraz....wyniki trzustki w normie. Miau, będzie dobrze!
Zunia

To dobry znak, u Ofelii powinno być tak samo! :ok:

a ta lipaza to "zwykła", czy specyficzna ? i jak amylaza ? pokaż te wyniki, bo ja mam zupełnie inne wartości referencyjne, a tu jeszcze brak jednostki.
Pamiętaj, że przy trzustce nie wolno podawać jakichkolwiek NLPZ

Księżniczka Ofelia i Mała czarna Carmen IX- topielec

Kto przegląda forum