Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Zazulka [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2022 21:35 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Usiu, Czarnidełko :201494 :201494 :201494 :201494

No właśnie, a jak poprawić perystaltykę u starszego kota? Mam pod opieką około 17 letnią bezdomną kotkę, okresowo ma spadki apetytu bardzo mocne.

Jest Gasprid, ale jak sie zacznie, to trzeba stale podawac.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto wrz 13, 2022 22:09 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Do wczoraj jeszcze robiła na pewno, dziś pewności nie mam. Obserwuję, czy znowu będzie zwracać. Na razie leży sobie na parapecie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 13, 2022 23:01 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Chyba fundacja to najlepsze wyjście. Oby na krótko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 14, 2022 0:30 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

To prawda, Usia bedzie pod fachowa opieka, a Ty bedziesz spokojniejsza. 10 dni szybko mina! Obys sie poczula lepiej!

W pracy jest dosc trudno - jak to na poczatku. Trudnosciami sie jednak nie przejmuje bo z czasem bedzie lepiej. Martwi mnie tylko to, by moj kregoslup dal mi wykonywac te prace i by mi nie siadl. Wciaz nie moge sie pogodzic z tym, ze w moim wieku mam juz tak chory i tak ograniczajacy mnie i dokuczajacy kregoslup.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5036
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro wrz 14, 2022 6:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Pibon, oby się udało i Twój kręgosłup wytrzymał! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Mnie też dokucza, ale operacja na to nie pomoże, bo będzie to wymiana stawu biodrowego :wink: Też potrzebna, bo mój już nie daje rady.

Usia chyba nie zwracała - albo zrobiła to dyskretnie. Dałam minimalną dawkę insuliny (dosłownie kroplę) po 17 godzinach, przy cukrze 247. Ciekawe, co będzie dziś rano.
Sabcia nadal wybredna, nie chce mięska rozmrożonego wczoraj, rozmrażam świeże, ale to potrwa. A co z tym rozmrożonym? Chyba zagotuję i zjem sama... :wink:

Spokojnej środy!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 14, 2022 6:35 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Dobrze, że takie rozmrożone mięsko można samemu zjeść :ok: :ok: :ok:
Dobrego dnia i zdrowego :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11596
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Śro wrz 14, 2022 8:48 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:Dobrze, że takie rozmrożone mięsko można samemu zjeść :ok: :ok: :ok:
Dobrego dnia i zdrowego :1luvu:

Własciwie nie wiem, czy się da ugotować, ani jak się do tego zabrać. Ale warto spróbować... Może ktos ma pomysł, jak przyrządzić surowe, mielone mięso z kurczaka, żeby było jadalne? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 14, 2022 9:03 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Dobrze, że takie rozmrożone mięsko można samemu zjeść :ok: :ok: :ok:
Dobrego dnia i zdrowego :1luvu:

Własciwie nie wiem, czy się da ugotować, ani jak się do tego zabrać. Ale warto spróbować... Może ktos ma pomysł, jak przyrządzić surowe, mielone mięso z kurczaka, żeby było jadalne? :D


Dodać jajko, ewentualnie cebulę, pieczarki i zrobić kotlety mielone :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10602
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 14, 2022 9:12 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 14, 2022 10:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:
Anna2016 pisze:Dobrze, że takie rozmrożone mięsko można samemu zjeść :ok: :ok: :ok:
Dobrego dnia i zdrowego :1luvu:

Własciwie nie wiem, czy się da ugotować, ani jak się do tego zabrać. Ale warto spróbować... Może ktos ma pomysł, jak przyrządzić surowe, mielone mięso z kurczaka, żeby było jadalne? :D


Dodać jajko, ewentualnie cebulę, pieczarki i zrobić kotlety mielone :)

Sorry, ale... W tym jajku trzeba obtoczyć, czy wymieszać całość z białkiem i żółtkiem? Nigdy nie robiłam mielonych, naprawdę nie wiem, wolę się upewnić :oops:
A w ogóle, jak już wymieszam, to co dalej?
I tak w ogóle, po co to jajko? Mielone z kurczaka jest strasznie lepkie, czy trzeba je dodatkowo "skleić"?
Mąki nie potrzeba? (bo nie mam, miałabym pretekst, żeby nie gotować :D)
Za to mam tratą bułkę, może obtoczyć?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 14, 2022 10:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Przy mielonych do mięsa dodajemy całe jajko i trochę rozmoczonej bułki (w wodzie lub mleku), oraz sól i pieprz, formujemy kotlety, obtaczamy w bułce tartej, przypłaszczamy i nadajemy kształt nożem i już.
W jajku obtacza się najpierw sznycle lub schabowe, a potem w bułce. Zamiast tego można je obtoczyć w mące, wtedy mniej chłoną tłuszcz.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro wrz 14, 2022 10:37 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

mziel52 pisze:Przy mielonych do mięsa dodajemy całe jajko i trochę rozmoczonej bułki (w wodzie lub mleku), oraz sól i pieprz, formujemy kotlety, obtaczamy w bułce tartej, przypłaszczamy i nadajemy kształt nożem i już.
W jajku obtacza się najpierw sznycle lub schabowe, a potem w bułce. Zamiast tego można je obtoczyć w mące, wtedy mniej chłoną tłuszcz.

Dzięki. :201494
Czyli mieszamy jajko z mięsem, tak? A potem gotujemy, czy od razu wrzucamy na patelnię i smażymy? Boję się, że jak będą tylko smażone, to w środku wyjdą surowe... :oops:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 14, 2022 10:38 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

jajko skleja, bez jajka rozleciałyby się na patelni :wink: :wink:

takie uformowane ręcznie kotleciki, obtoczone w bułce tartej, lekko spłaszczone no tak żeby miały około 1-2 cm grubości (żeby wyglądały jak kotlety a nie jak pulpety) wrzucamy na rozgrzaną patelnię (polaną odrobiną oleju) i pięknie smażymy :catmilk:
nie wyjdą surowe, kurczak się szybko smaży
Ostatnio edytowano Śro wrz 14, 2022 10:39 przez Anna2016, łącznie edytowano 1 raz

Anna2016

 
Posty: 11596
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro wrz 14, 2022 10:39 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:jajko skleja, bez jajka rozleciałyby się na patelni :wink: :wink:

takie uformowane ręcznie kotleciki, obtoczone w bułce tartej, lekko spłaszczone (żeby wyglądały jak kotlety a nie jak pulpety) wrzucamy na rozgrzaną patelnię (polaną odrobiną oleju) i pięknie smażymy :catmilk:

Dziękuję BAAARDZO! :201494 :201494 :201494 Spróbuję, może mi się uda...
A jedno jajko to na ile mięsa?
Ostatnio edytowano Śro wrz 14, 2022 10:41 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości