Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
izka53 pisze:napisałam. Bez odzewu. Zgłosiłam własny post do moderacji. Cisza. Odpisał tylko Estraven, ze po tak długiej niebytności, nie może ingerowac w moderowanie.
Lifter pisze:Albo z tego Bratu kosmiczna fujara albo bardzo pechowy kot 0_0
czitka pisze:Lifter pisze:Albo z tego Bratu kosmiczna fujara albo bardzo pechowy kot 0_0
Otóż to. Bratu to straszna pierdoła jest. Kiedy jeszcze był takim całkiem nie moim nie moim kotem (bo teraz jest tylko nie moim) i pojawiał się z całym stadem na dachu komórki na wieczorne karmienie, to był takim chłopcem do bicia i na posyłki. Musiał grzecznie czekać aż się wszyscy najedzą i wolno mu było w ostatniej kolejności podejść do misek, o ile w ogóle coś zostało. Wojtek chyba ma gdzieś taki archiwalny filmik z tych kolacji, może znajdzie i jak będzie miał czas to wstawi. Bratu bał się raczej wszystkich, chudy był i wystraszony. A jak przez prawie dwa lata ustawiana była bezskutecznie klatka-łapka na Mamisię na tym daszku, to dwukrotnie złapał się Bratu, bo durny całkiem. Wypuszczałam, bo nie mój. To on za dwa dni znowu w klatce
. No i jeszcze chodził po tym murku na końcu ogrodu i płakał. A bo łapka, a bo coś tam innego, a bo go przegonili.
Teraz to Bratu rządzi, a co! Wypiękniał, nabrał pewności siebie, ale głupolem pozostał, taka czuła fujara z zapędami do mordów rytualnych jak mu się ktoś lub coś nie podoba.
A dzisiaj Godot dostał w prezencie Marriotta.
Spójrzcie jaka konstrukcja, nawet z przedsionkiem, potem trzeba zakręcić i wejść do pełnego siana salooonu.
Hotel umieszczony został pod iglakiem i przykryty wstępnie ogromną ilością gałązek, potem będą liście i kolejne gałęzie.
Godot przybiegł na kolację oczywiście, ale nie widzieliśmy, żeby przy nas wszedł do apartamentów, może potem? Natomiast najbardziej zainteresowana była Cosia.
Na upartego da ranę wejść. Ale jak wejdzie to i wyjdzie.
To tak co u nas.
Ale to nie jest najważniejszy temat wątku teraz. Być może jutro izka53 będzie miała jakieś informacje...
czitka pisze:Lifter pisze:Teraz to Bratu rządzi, a co! Wypiękniał, nabrał pewności siebie, ale głupolem pozostał, taka czuła fujara z zapędami do mordów rytualnych jak mu się ktoś lub coś nie podoba.
zuza pisze:A może załóżcie wątek i go prowadźcie?
Irafal może nie mieć czasu. Biorąc pod uwagę że to prywatne forum a on jako admin i modzi robią co robią w swoim wolnym czasie to raczej nie wypada ich poganiać...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, luty-1, Marmotka i 35 gości