Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 34

Firma trafiła z rozmiarem pudła!

W Dolinie Noteci jeszcze jest promocja tej suszonej karmy i przy zamówieniu jednego kilogramowego opakowania dorzucają drugie gratis. Zamówiłam im tym razem dorsza i dotychczas gratis był taki sam, ale tym razem dali jagnięcinę, której nie miałam zamiaru zamawiać, tak jak i kaczki, bo moje koty za tymi smakami nie przepadają

, ale cóż jak to mówią - darowanemu koniowi.... Postanowiłam nawet jej nie otwierać i nie sprawdzać czy moje koty będą ją jadły tylko zawiozę do Nadziei, niech ją bezdomne kotki zjedzą.

Nul pisze:Firma trafiła z rozmiarem pudła!

Akurat na wielkość kota :wink:

mir.ka pisze:W Dolinie Noteci jeszcze jest promocja tej suszonej karmy i przy zamówieniu jednego kilogramowego opakowania dorzucają drugie gratis. Zamówiłam im tym razem dorsza i dotychczas gratis był taki sam, ale tym razem dali jagnięcinę, której nie miałam zamiaru zamawiać, tak jak i kaczki, bo moje koty za tymi smakami nie przepadają , ale cóż jak to mówią - darowanemu koniowi.... Postanowiłam nawet jej nie otwierać i nie sprawdzać czy moje koty będą ją jadły tylko zawiozę do Nadziei, niech ją bezdomne kotki zjedzą.

Dobrze, że ktoś skorzysta!

Nul pisze:Dobrze, że ktoś skorzysta!

Wcześniej dostawałam paczki suszonego dla psów i też tam zawoziłam. Przysyłali mi bo wcześniej zamawiałam u nich psie jedzenie, a od jakiegoś czasu biorę psią puszkę 400 g za 1 grosz i też im zawożę. Kotom nie biorę takiej dużej choc bym tez mogła, ale moje nie lubią jedzenia z takich dużych, one mają inną konsystencję, która kotom nie smakuje.

mir.ka pisze:W Dolinie Noteci jeszcze jest promocja tej suszonej karmy i przy zamówieniu jednego kilogramowego opakowania dorzucają drugie gratis. Zamówiłam im tym razem dorsza i dotychczas gratis był taki sam, ale tym razem dali jagnięcinę, której nie miałam zamiaru zamawiać, tak jak i kaczki, bo moje koty za tymi smakami nie przepadają , ale cóż jak to mówią - darowanemu koniowi.... Postanowiłam nawet jej nie otwierać i nie sprawdzać czy moje koty będą ją jadły tylko zawiozę do Nadziei, niech ją bezdomne kotki zjedzą.

Słusznie!

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:W Dolinie Noteci jeszcze jest promocja tej suszonej karmy i przy zamówieniu jednego kilogramowego opakowania dorzucają drugie gratis. Zamówiłam im tym razem dorsza i dotychczas gratis był taki sam, ale tym razem dali jagnięcinę, której nie miałam zamiaru zamawiać, tak jak i kaczki, bo moje koty za tymi smakami nie przepadają , ale cóż jak to mówią - darowanemu koniowi.... Postanowiłam nawet jej nie otwierać i nie sprawdzać czy moje koty będą ją jadły tylko zawiozę do Nadziei, niech ją bezdomne kotki zjedzą.

Słusznie!

Poszłam za ciosem i kupiłam jeszcze jedną książkę Małgorzaty Biegańskiej - Hendryk https://r.search.yahoo.com/_ylt=Awr.pPq ... H8Vo1E5YI-
już ja przeczytałam i polecam , bardzo ciekawa, mozna sie dowiedzieć wielu interesujących rzeczy na temat kotów. W sumie mam juz jej 3 książki

Szykujemy się do 6 urodzin Daisy :1luvu:

Urodziła się prawdopodobnie 15 września i tak świętujemy, choc mozemy nawet dwa razy, drugi raz 4 października, bo wtedy do nas trafiła z rodzeństwem. Nie chce mi powiedzieć co chce w prezencie, na żadnych smaczków-przysmaczków, bo to kot niejadek, zresztą widać po niej. Zabawek jej nie brakuje, od jakiegoś czasu wyciąga różne myszki materiałowe i z nimi szaleje. Najbardziej jest zadowolona z wieczornych przytulasów, przychodzi na kolana i podaje łapinki do cmokania :mrgreen:

Bardzo to lubi

To w prezencie muszą być przytulanki i mizzianki :201461

jolabuk5 pisze:To w prezencie muszą być przytulanki i mizzianki

One i tak są, ale w urodziny postaram się jej dać w większej ilości :201461

A wtedy moze mi i pysio nadstawi do cmoknięcia :mrgreen:

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:To w prezencie muszą być przytulanki i mizzianki

One i tak są, ale w urodziny postaram się jej dać w większej ilości A wtedy moze mi i pysio nadstawi do cmoknięcia :mrgreen:

Czego Wam serdecznie życzę :ok: