OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2022 15:14 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

ASK@ pisze:
Sierra pisze:
ASK@ pisze:Czy jestem normalna?! Nie! Janusz też NIE :strach:
W klatce siedzi małe bure z burawą matką. Nie było co z nimi zrobić. A musiały zniknąć.

Kto cieszy się z zamieszania? Ritunia. :1luvu:
Jaka jest nieszczęśliwa, że pokój zamknęli. Nie można ganiac po kenelu. Skakać po kracie. Rozwalać posłanek.
Ależ nam zwymyślała.

Nie wiem czemu było we mnie silne przekonanie, że o ukochanej teściowej piszesz... I tak się nawet zdziwiłam, że Janusz nie protestuje :oops: .


Ja się chyba muszę zdrzemnąć :lol:

EDIT:
No dobra, zdrzemnę się... jak skończę się śmiać z własnej głupoty :twisted:

Zdrzemnij!
No wiesz, to teściowa to by mnie z chęcią zamknęła w klatce. Burą i nijaką. Bez żelu, koloru, kusych ciuchów... Nawet bez...żwirku zbrylajacego :mrgreen:

Z tego co kojarzę to TWOJE chęci zamknięcia teściowej w klatce mnie nie zaskoczyły... Mnie zaskoczył brak protestu ze strony męża :ryk: .

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro wrz 07, 2022 15:46 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Sierra Ty mi wytłumacz skąd u Ciebie skojarzenie że Asia zamknela babkę swojej córki w klatce??? 8O :mrgreen: i po co ?? :mrgreen: :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24430
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro wrz 07, 2022 15:59 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Zmęczona byłam, nie pytaj... Sama pojęcia nie mam :lol: .

Znaczy po co to wiem! Taka trochę radykalna metoda na zyskanie odrobiny spokoju :mrgreen:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro wrz 07, 2022 16:16 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Sierra pisze:
Znaczy po co to wiem! Taka trochę radykalna metoda na zyskanie odrobiny spokoju :mrgreen:

Ekhm.Sadzisz ze ona by w tej klatce cicho i spokojnie siedziała?? :mrgreen: :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24430
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Śro wrz 07, 2022 16:57 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Nie... Ale wystarczy zamknąć drzwi i można w spokoju pić kawkę w kuchni :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro wrz 07, 2022 18:11 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Sierra pisze:Nie... Ale wystarczy zamknąć drzwi i można w spokoju pić kawkę w kuchni :ryk:

Tyś nie doczytała, że to teściowa by mnie chętnie zamknęła. Na ameny! Synek nawet w chórze kościelnym śpiewał zanim nie "nawrócił" się na koty :mrgreen:. Znaczy się mnie spotkał.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro wrz 07, 2022 18:18 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Zaczynam się zastanawiać czy wy nie wymagacie za dużo od bardzo zmęczonego umysłu :lol: . Doczytywac, sądzić... Co jeszcze, może logicznie myśleć :twisted: ?!

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Śro wrz 07, 2022 22:48 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Poszłam w kierunek teściowej w klatce i pomyślałam, że to ona tak wywala posłanka, jak nic :roll:

A serio, to skąd to małe z mamą? Oraz kiedy będą foty, bo jak bure to najpiękniejsze :oops:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 08, 2022 7:17 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Szalony Kot pisze:Poszłam w kierunek teściowej w klatce i pomyślałam, że to ona tak wywala posłanka, jak nic :roll:

A serio, to skąd to małe z mamą? Oraz kiedy będą foty, bo jak bure to najpiękniejsze :oops:

Trudno zrobić fotki bo bardzo płochliwe małe jest. Wystarczy ,że kotka warknęła raz i już na sam nasz widok zaszywa się za plecy rodzicielki. Wczoraj udało mi się je pogłaskać to zamruczało nieśmiało. Ale jeden skrzek matki wystarczył ,że zwiało. Już nie ssie matki. Kotka pojedzie na kastrację. Miała trafić z dzieckiem do otwockiego promyka ale oni znowu mają pp. Z uporem maniaka łażą do lecznicy (mojej ulubionej :evil: ) gdzie stale jest zagrożenie. Kocica miała trafić do Ani. Małe do mnie. Ale u niej remont się nie skończył na czas więc , by nie było tyle nerwów, oba są u mnie w klatce. Wszystko wygląda na to ,że matce "załatwimy" Koterię i wróci . UM tnie ale nie przetrzymuje. A to nas nie urządza.
Rodzinka pojawiła się na jednym z osiedli w pobliżu szpitala, gdzie łapałyśmy. Było podejrzenie ,że to ta "znikła" kocica z chorym małym. Bo blisko. Jednak nie. Pisałam chyba o tym. Małe było mniejsze. Kotka mniej płowa. Niestety, nie dało rady ich łapać wtedy bo było ...pp w Promyku. Jak się skończyło to migusiem kolejne sobie przywlekli. Teraz karmicieka wyjeżdża i nie ma kto nimi się zajmować. O tym co słyszałyśmy od obu pań, będących przy łapance, na temat naszej 'pasji" opiszę kiedy indziej. Ludzie to jednak głupi i zarozumiali są. Przeświadczeni o swojej wartości i wyższości. W którymś momencie Anka prychnęła obcesowo i obrażona jedna baba odeszła. i dobrze bo tylko zawadzała.
Koniec końców koty trafiły do nas. Gdyby nie to zostałyby w krzakach bez żarcia.
Podobno wolność im dała ukraińska rodzina, która wyprowadziła się z mieszkania i nie zabrała ze sobą.
Zaczęły jeść. Zmieniłam żwirek na badziew ziemię przypominający i była kupa i siusiu. Małe powoli się bawi zaczyna. Słychać jak toczy piłeczkę. Żal mi ,że zostanie samo ale nie oswoi się przy matce. Zresztą zaraz zacznie go odganiać i dostanie rujki. Chyba, że już jest po.
Wiem, głupia jestem. Oboje jesteśmy głupi. Bo Janusz bez dyskusji przyjął fakt posiadania kolejnego futra. Mnie to małe nie dawało spokoju od chwili gdy go ujrzałam. Gdyby wtedy podszedł do mnie to już by był mój.
Dostawały winstona i jednak musze kupić dziś ten przysmak. Bo nie do końca chcą jeść co innego.
Promyk niby mówi, że poniesie koszty utrzymania i weta. Ale ja w to nie wierzę. Jeszcze do tej pory nie zwrócili się do naszej wetki z pytaniem o koszty za malca co umarł jej na stole. Mają swoja lecznicę ale ja będę trzymać się z dala od niej. Albo ta od pp. Albo druga gdzie ciężko choremu, umierającemu kotu dają ... glukozę co 2 godziny.
Wiem, głupia jestem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw wrz 08, 2022 10:11 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Więcej takich "głupich" i świat byłby o wiele lepszy. <3
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw wrz 08, 2022 14:14 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

Pilnie dom dla rudego kota z zagojonym oskalpowaniem potrzebny. Niestety kocurkowi grozi eutanazja. Powodem jest stary uraz kręgosłupa i kot posikuje. A kilka razy na dobę trzeba go wyciskać. Siedzi w lecznicy. Ponoć miły. Jest chwiejnie chodzącym słodziakiem. Wyszło wszystko jak wyszedł z klatki na spacerki.
Tyle wiem. :oops:
Jakby co to dzwońcie 697 541 709
Dziś mają się rozstrzygnąć jego losy.
Tak wyglądał. Już zagojone wszystko. Tylko "reszta" nawala.
Obrazek
Kto może pomóc!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw wrz 08, 2022 15:05 Re: OTW23-Oskalpowany Rudzik!Str. 1 i 37 PILNE!

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 09, 2022 7:04 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

ASK@ pisze:Pilnie dom dla rudego kota z zagojonym oskalpowaniem potrzebny. Niestety kocurkowi grozi eutanazja. Powodem jest stary uraz kręgosłupa i kot posikuje. A kilka razy na dobę trzeba go wyciskać. Siedzi w lecznicy. Ponoć miły. Jest chwiejnie chodzącym słodziakiem. Wyszło wszystko jak wyszedł z klatki na spacerki.
Tyle wiem. :oops:
Jakby co to dzwońcie 697 541 709
Dziś mają się rozstrzygnąć jego losy.
Tak wyglądał. Już zagojone wszystko. Tylko "reszta" nawala.
Obrazek
Kto może pomóc!

(*)
Żegnaj mały bohaterze !

Niestety, byłam jedną z "tych" co wskazała na eutanazję jako jedyną humanitarną pomoc małemu. Ania poprosiła bym z nią pojechała do lecznicy i wspomogła w podjęciu decyzji. na miejscu, opiekun kota (chirurg i doskonały wet) przedstawił nam wszystkie fakty. Stan faktyczny był ciężki. Kot bardzo, bardzo cierpiał. Rany pięknie się zagoiły. Ulubieniec lecznicy skradł serca wszystkich. Dzielnie walczył o siebie. Do tego miziak i przytulas. Ale stary uraz kręgosłupa dał o sobie znać. Nawet ja, laik totalny, widziałam deformacje jakie kociak miał w sobie. Operacja była nie wskazana. Obciążona dużym ryzykiem i bólem. Rudzik przestał walczyć. Każdy ruch sprawiał mu ból. Nie ruszał się. Robił pod siebie. Deformacja postępowała. Mogło być tylko gorzej.
Z bólem serca wyraziła ania zgodę na pożegnanie. Na skrócenie cierpienia. Widziałam jak ciężko było Jagodzie. Wetce. Ale widziałam tez jak jej ulżyło, że nic na siłę robione nie będzie. Odejdzie wśród ludzi, którzy dbali o niego. Bardzo pokochali. Był u nich kilka tygodni. Wszyscy się zżyli. Nie będzie sam.
Brykaj Dzielny Wojowniku na niebieskich łąkach.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt wrz 09, 2022 7:47 Re: OTW23-Cienie ...!Same cienie i deczko błysku światła!

ASK@ pisze:
ASK@ pisze:Pilnie dom dla rudego kota z zagojonym oskalpowaniem potrzebny. Niestety kocurkowi grozi eutanazja. Powodem jest stary uraz kręgosłupa i kot posikuje. A kilka razy na dobę trzeba go wyciskać. Siedzi w lecznicy. Ponoć miły. Jest chwiejnie chodzącym słodziakiem. Wyszło wszystko jak wyszedł z klatki na spacerki.
Tyle wiem. :oops:
Jakby co to dzwońcie 697 541 709
Dziś mają się rozstrzygnąć jego losy.
Tak wyglądał. Już zagojone wszystko. Tylko "reszta" nawala.
Obrazek
Kto może pomóc!

(*)
Żegnaj mały bohaterze !

Niestety, byłam jedną z "tych" co wskazała na eutanazję jako jedyną humanitarną pomoc małemu. Ania poprosiła bym z nią pojechała do lecznicy i wspomogła w podjęciu decyzji. na miejscu, opiekun kota (chirurg i doskonały wet) przedstawił nam wszystkie fakty. Stan faktyczny był ciężki. Kot bardzo, bardzo cierpiał. Rany pięknie się zagoiły. Ulubieniec lecznicy skradł serca wszystkich. Dzielnie walczył o siebie. Do tego miziak i przytulas. Ale stary uraz kręgosłupa dał o sobie znać. Nawet ja, laik totalny, widziałam deformacje jakie kociak miał w sobie. Operacja była nie wskazana. Obciążona dużym ryzykiem i bólem. Rudzik przestał walczyć. Każdy ruch sprawiał mu ból. Nie ruszał się. Robił pod siebie. Deformacja postępowała. Mogło być tylko gorzej.
Z bólem serca wyraziła ania zgodę na pożegnanie. Na skrócenie cierpienia. Widziałam jak ciężko było Jagodzie. Wetce. Ale widziałam tez jak jej ulżyło, że nic na siłę robione nie będzie. Odejdzie wśród ludzi, którzy dbali o niego. Bardzo pokochali. Był u nich kilka tygodni. Wszyscy się zżyli. Nie będzie sam.
Brykaj Dzielny Wojowniku na niebieskich łąkach.


[*] :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 09, 2022 8:05 Re: OTW23- Cienie i blaski :(

[*] dla Dzielnego Wojownika.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2313
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 5 gości