zuza pisze:Pewnie. Zamiast grzać będziemy się obkładać kotyma.
Mówisz, że powinnam jeszcze kilka kotów adoptować, żeby nie zmarznąć? Zwlaszcza, że Nolina to mało przytulaśna jest.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuza pisze:Pewnie. Zamiast grzać będziemy się obkładać kotyma.
MB&Ofelia pisze:
Zaczynam doceniać fakt posiadania ciepłego puchatego koca. Zaczynam też żałować że nie mam kominka. Na szczęście moje kolana + puchaty koc = co najmniej jeden ciepły kot na kolanach
Anna2016 pisze:Miau, jak się miewasz Nolinko ?
Zunia-buraska
jolabuk5 pisze:Nolinko, korzystaj z balkonu, póki jeszcze można![]()
Uszatka z szafki na balkonie
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:Nolinko, korzystaj z balkonu, póki jeszcze można![]()
Uszatka z szafki na balkonie
Na razie Nolina zadekowala sie w szafie
madrugada pisze:
MB&Ofelia pisze:No niestety, sezon balkonowy się kończy. Moje pannice też już nie balkonują godzinami, tylko przewietrzą futerka i do domu.
Nul pisze:MB&Ofelia pisze:No niestety, sezon balkonowy się kończy. Moje pannice też już nie balkonują godzinami, tylko przewietrzą futerka i do domu.
U nas sezon podwórkowy w pełni. Tylko zamiast leżeć w upale można pogonić za gołębiami albo pouciekać przed szczeniakiem. Albo od przechodzących sąsiadów wymuszać haracz w postaci głasków…
Nul pisze:MB&Ofelia pisze:No niestety, sezon balkonowy się kończy. Moje pannice też już nie balkonują godzinami, tylko przewietrzą futerka i do domu.
U nas sezon podwórkowy w pełni. Tylko zamiast leżeć w upale można pogonić za gołębiami albo pouciekać przed szczeniakiem. Albo od przechodzących sąsiadów wymuszać haracz w postaci głasków…
zuza pisze:U nas tez zimno. Muszę skarpetki zakładać jak drzwi fonikad otwarte.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości